Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Ksiądz zażył trutkę na szczury, a potem się podpalił

Wszystko wskazuje, że ksiądz Bogusław P., zanim podpalił się na cmentarzu w Łopienniku Nadrzecznym, zażył trutkę na szczury. We wtorek Prokuratura Okręgowa w Zamościu umorzyła śledztwo w sprawie jego śmierci.
Ksiądz zażył trutkę na szczury, a potem się podpalił
(Jacek Świerczyński / archiwum)
– Nie stwierdziliśmy, że doszło do popełnienia przestępstwa – mówi Romuald Sitarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu. – Duchowny popełnił samobójstwo, do którego nikt się nie przyczynił, nikt też go do tego kroku nie namawiał. Bogusław P. oblał się łatwopalną cieczą i podpalił 10 sierpnia br. Jego spalone zwłoki znaleziono przy grobie rodziców. Trudno było je rozpoznać. Duchowny pochodził z Łopiennika Nadrzecznego. Niedaleko cmentarza miał dom. Zostawił w nim list pożegnalny. Kilka dni wcześniej ksiądz usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Lublinie zarzut molestowania przed 10 laty dwóch nastolatków. Duchowny miał też proces o wykorzystanie seksualne ministranta w Niemczech. Na przesłuchaniach zaprzeczał oskarżeniom. Śledztwo w sprawie śmierci księdza przedłużało się, bo śledczy czekali na opinie: chemiczną i toksykologiczną. Nadeszły w tym tygodniu. Z pierwszej wynika, że duchowny do samospalenia użył terpentyny. Nieoczekiwane rezultaty przyniosły badania toksykologiczne. W organizmie księdza wykryto składnik, który znajduje się w trutce na szczury. Wczoraj prokuratura ujawniła, że taką trutkę znaleziono na cmentarzu przy zwłokach Bogusława P. oraz w domu, w którym mieszkał. Wcześniej ta informacja nie trafiła do publicznej wiadomości. – Należy więc sądzić, że przed samospaleniem spożył taką trutkę – mówi prokurator Sitarz. Biegli orzekli, że przyczyną zgonu było działanie wysokiej temperatury, a nie otrucie się. er

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama