Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Prokuratura oskarża: Policjanci bili po piętach

17-latek spod Chełma poskarżył się ojcu, że policjanci bili go na przesłuchaniu. Tak rozpoczęło się śledztwo, które doprowadziło do oskarżenia dziewięciu funkcjonariuszy. Nigdy aż tylu nie stawało przed sądem w jednym procesie.
Prokuratura oskarża: Policjanci bili po piętach
– Prokuratura Rejonowa w Puławach sporządziła akt oskarżenia przeciwko funkcjonariuszom Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Chełmie: Dariuszowi Z., Januszowi S., Pawłowi W., Tomasza B., Ireneuszowi Ł., Rafałowi Cz., którym zarzucono przekroczenie uprawnień i niedopełnieniu obowiązków służbowych – poinformowała Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Pod koniec 2009 roku policjanci prowadzili sprawę związaną ze sprzedażą narkotyków. Przesłuchiwali młodych mężczyzn, których podejrzewali o handel środkami odurzającymi. Według prokuratury chcieli wymusić od nich przyznanie się do winy: mieli bić ich pałką po stopach i rękami po głowie, straszyć. Przesłuchiwani częściowo przyznawali się, ale do mniejszej ilości przestępstw, niż chcieli policjanci. Jeden z przesłuchiwanych, 17-latek spod Chełma, po wyjściu z komendy poskarżył się ojcu. Mężczyzna zabrał syna do szpitala, zlecił zrobienie obdukcji posiniaczonych stóp, a potem zawiadomił prokuraturę. Prokuratura w Chełmie wyłączyła się od prowadzenie śledztwa, bo na co dzień współpracowała z policjantami z \"kryminalnego”. Śledztwo trafiło do Włodawy, a potem do Puław. Prokuratura wylicza, że przy prowadzeniu sprawy związanej z handlem narkotykami, niedozwolone metody policjanci zastosowali wobec ośmiu osób. Kolejne zarzuty dotyczą przesłuchiwania mężczyzny w śledztwie dotyczącym rozboju. O zmuszanie go do przyznania się do winy oskarżeni zostali Piotr Dz. i Dariusz Z. z Wydziału Kryminalnego KMP w Chełmie oraz Marcin R., policjant Komisariatu Policji w Dorohusku. – Wszyscy policjanci nie przyznali się do zarzuconych im czynów, zaprzeczają wersji podanej przez pokrzywdzonych – dodaje Syk-Jankowska. Policjantom grozi do 10 lat więzienia. W ostatnich latach lubelskie prokuratury oskarżyły o brutalność kilku policjantów. Nie było jeszcze sprawy, w której na ławie oskarżonych zasiadłoby aż 9 funkcjonariuszy. 10 lat więzienia grozi policjantom za brutalne metody przesłuchań

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama