Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W niedzielę MKS Selgros zmierzy się na wyjeździe z Vistalem Gdynia

Dla mistrzyń Polski będzie to okazja do zrehabilitowania się za wpadkę z poprzedniego tygodnia, kiedy tylko zremi-sowały ze Startem Elbląg. – Rywalki zagrały znakomicie. My natomiast jeszcze jesteśmy w ciężkim rytmie treningowym. Niech kibice dadzą nam trochę czasu na dojście do odpowiedniej dyspozycji. Początki zawsze są trudne. Najważniejsza jest i tak końcówka sezonu – podsumowuje Marta Gęga, rozgrywająca MKS Selgros.
W niedzielę MKS Selgros zmierzy się na wyjeździe z Vistalem Gdynia
FOT. MACIEJ KACZANOWSKI

– Ten gorszy mecz nie wpłynął negatywnie na atmosferę w drużynie. Po prostu zawody nie ułożyły się po naszej myśli – mówi Monika Marzec, druga trener MKS Selgros.

Większym problemem od straty punktów są kłopoty zdrowotne zawodniczek. Nadal nie trenują Kristina Repelewska i Honorata Syncerz, ostatnio dołączyła do nich Alesia Mihdaliova. Białorusinka, która w okresie przygotowawczym prezentowała dobrą dyspozycję, ma poważne problemy z plecami. – Czekamy na badanie diagnostyczne, ale na chwilę obecną uraz wygląda mało ciekawie. Alesia przez tę kontuzję nie jest w stanie nawet normalnie wykonywać codziennych czynności. Nie wiemy, kiedy wróci na boisko. Nie będziemy jej naciskać, bo zdrowie jest najważniejsze – twierdzi Marzec.

Niedzielny mecz będzie wyjątkowy dla Iwony Niedźwiedź. Doświadczona rozgrywająca jeszcze w zeszłym sezonie była jedną z gwiazd Vistalu Gdynia, z którym wywalczyła wicemistrzostwo Polski. Jej debiut w lubelskich barwach wypadł dość przeciętnie, Startowi rzuciła zaledwie jedną bramkę. – Mamy olbrzymie zaufanie do Iwony i nie zmieni tego nawet słabszy występ. Wszyscy mają prawo do gorszego dnia – bierze w obronę swoją podopieczną Marzec.

Gdynianki do niedzielnych zawodów mogą przystąpić wzmocnione Dunją Tasić, która w tym tygodniu przechodziła testy. Serbka ostatni sezon spędziła w CSM Cetate DevaTrans – dziewiątym zespole rumuńskiej ekstraklasy. Mecz rozpocznie się o godz. 14.30, a bezpośrednią relację przeprowadzi Polsat Sport. – Szczyt formy ma przyjść w październiku na mecze Ligi Mistrzyń. Mimo, że ciężko trenujemy, to liczymy, że wywalczymy w Gdyni komplet punktów – kończy Marzec. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama