Golonka w Browarze Restauracyjnym Osjann
Na przekąskę była kaszanka z jabłkiem (taka sobie), potem zupa gulaszowa (świeża, dużo mięsa).
Skorzystałem z promocji (przy zamówieniu pszenicznego golonka kosztowała 15 zł). Same piwa (4 rodzaje) do oceny wymagają kompetencji, ale w pszenicznym brakowało mi lekkości i zwiewności. Kiedy pytałem kelnerkę o golonkę, powiedziała, że jest bardzo dobra, gotowana w kociołku i w piwie, wolno i długo.
I jak? Golonka rozpływała się w ustach, ciemny kolor zwiastował piwne smaki. Każdy kęs następny był lepszy od poprzedniego. Pycha. I gratulacje. Dla piwowara i kucharza, bo golonka, która wymiata to ich wspólne dzieło.
Boczniaki w Ulicach Miasta
W Ulicach Miasta zawsze wymiatały rydze z patelni. Teraz do karty weszły boczniaki w dwóch postaciach. Jako przekąska: duszone na maśle, z czosnkiem i zieloną pietruszką oraz panierowane w parmezanie z dodatkami - jako drugie danie.
Te pierwsze są wyśmienite. Po pierwsze to młode, małe boczniaki. Po drugie: krótko smażone zachowują dużo smaku, a są soczyste. Po trzecie, w zderzeniu z czosnkiem i pietruszką tworzą pyszny poemat, który może być także dodatkiem do jakiegoś mięsa.
Studenckie piętro w Old Pubie
Restauracja Old Pub, słynąca ze steków i autorskiej kuchni Doroty Otachel, urządziła studentom całe piętro.
W sali studenckiej trzy daniowy lunch to 20 zł. W środę dochodzą kolejne promocje: na przykład dania meksykańskie za pół ceny.
Na pozostałych poziomach (pierwsze piętro, parter) czekają na smakoszy: Ciemny żur z grzybami podawany w suszonym bochenku chleba za 18 zł, Enchiladas (placki meksykańskie przekładane mieloną wołowiną z pieczarkami, cebulą, czerwoną fasolą, papryką i żółtym serem podawane z salsą, kwaśną śmietaną i pastą avocado guacamole) za 38 zł (ogromna porcja na 2 osoby) czy Czekoladowa finezja (konfitura z wiśni w gorącej czekoladzie z lodami i bitą śmietaną za 18 zł.
Komentarze