Kolejne firmy chcą budować kopalnie w naszym regionie
Do dwóch firm przymierzających się do budowy w naszym regionie kopalni węgla chcą dołączyć kolejne. W najbliższych latach między Lublinem a Chełmem może powstać zagłębie węglowe.
- 27.01.2014 05:45

O koncesje poszukiwawcze zwróciły się firmy Prospect Global Resources oraz Wildhorse Energy - informuje Tomasz Stec z Ministerstwa Środowiska. Pierwszy koncern ma siedzibę w Arizonie w USA i specjalizuje się w wydobyciu i eksploatacji potażu (chemiczny węglan potasu), który jest wykorzystywany w rolnictwie.
Druga firma stawia na nowoczesną technologię gazyfikacji węgla, czyli jego przetworzenie w gaz opałowy. Obecnie spółka działa przede wszystkim na Węgrzech, ale skupia się także na poszukiwaniu kolejnych złóż w Polsce i Czechach. Ministerstwo nie informuje, na jakim etapie jest proces przyznawania koncesji i kiedy można spodziewać się w tej kwestii decyzji.
Znacznie bardziej zaawansowany jest projekt spółki PD Co, reprezentującej w Polsce kapitał australijski. - W 2015 roku chcemy uzyskać koncesję wydobywczą. Będzie kluczem do rozpoczęcia budowy kopalni na terenie naszych koncesji poszukiwawczych w gminie Cyców, Wierzbica bądź Siedliszcze - mówi Janusz Jakimowicz, prezes PD Co. - Budowa kopalni mogłaby ruszyć już w przyszłym roku.
Przyszła kopalnia PD Co ma przed sobą - lekko licząc - 30 lat wydobywania wysokiej jakości węgla. - Zatrudnienie może wynieść około 2-3 tys. osób. Roczne wydobycie prawdopodobnie sięgnie ok. 7 mln ton. Pierwszy urobek mógłby wyjechać z naszej kopalni ok. 2020 roku - dodaje Jakimowicz.Także śląska Kompania Węglowa nie zasypuje gruszek w popiele. Choć prowadzone przez nią w okolicach Pawłowa prace badawcze mają potrwać do kwietnia, to już wiadomo, że przyniosły potwierdzenie ogromnych zasobów surowca. - Pod Rejowcem przewiercono trzy bardzo zasobne warstwy węgla, jakich już nie spotyka się na Śląsku - mówi prof. dr hab. Józef Zając, rektor PWSZ w Chełmie, orędownik budowy kopalni. - To znaczy, że kopalnia "Pawłów” rzeczywiście powstanie!
Cały czas rozwija się też pierwszy na węglowym rynku gracz - Lubelski Węgiel Bogdanka. W ub. roku kopalnia pobiła kolejny rekord - na powierzchnię wyjechało 8,35 mln ton węgla. Do 2015 roku firma chce podwoić wydobycie w stosunku do 2011 roku. Jest to możliwe dzięki inwestycjom. Nowe pole wydobywcze Stefanów pozwala zwiększyć wydobycie i przedłużyć żywotności kopalni do ok. 2050 roku.
- Jeśli w regionie powstaną 2-3 nowe kopalnie, to za nimi przyjdzie przemysł. To będzie także impuls dla rozwoju handlu, usług, gastronomii. To jak kula śnieżna. Jak już ruszy, to nie można jej zatrzymać - uważa prezes Jakimowicz.
(toma, lukisz)
Reklama












Komentarze