Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Stowarzyszenie pożytku partyjnego. Jak działacze PSL zdobywali pieniądze z powiatu

Zarządzane w większości przez członków puławskiego PSL stowarzyszenie wygrało pieniądze z powiatu rządzonego przez starostę z PSL. Środki rozdzielała zaś komisja, której przewodniczącym był szef miejskich struktur ludowców.
Stowarzyszenie pożytku partyjnego. Jak działacze PSL zdobywali pieniądze z powiatu
Starostwo Powiatowe w Puławach

Autor: Paweł Buczkowski / archiwum

Chodzi o rozstrzygnięty na początku marca konkurs ofert na wsparcie realizacji zadań powiatu o charakterze pożytku publicznego w zakresie kultury. Najwięcej pieniędzy – 8,5 tys. zł – dostało Stowarzyszenie „Impuls”, które zaproponowało zadanie „Puławy nad Wisłą w tle jubileuszu 150-lecia Powiatu Puławskiego”.

Według danych KRS, stowarzyszenie „Impuls” reprezentuje pięć osób. Jak się okazuje – trzy z nich to równocześnie członkowie zarządu Organizacji Miejskiej PSL w Puławach, a czwarta jest w komisji rewizyjnej miejskich struktur tej partii. Pieniądze dla organizacji pozarządowych rozdzielała zaś komisja, której przewodniczył Andrzej Wenerski, kierownik Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki w powiecie. Tak się składa, że równocześnie jest on też prezesem Organizacji Miejskiej PSL w Puławach.

– Ta organizacja jest akurat zupełnie niezależna od PSL – przekonuje Andrzej Wenerski, który dodaje, że nie widzi nic złego w tym, że jest bezpośrednim partyjnym przełożonym osób, które otrzymają publiczne pieniądze powiatu. – Poza tym pieniądze przydziela zarząd powiatu – dodaje.

To prawda, bo pod werdyktem komisji ostatecznie podpisują się członkowie zarządu powiatu. Problem we tym, że tworzą go m.in. członkowie PSL, w tym starosta Witold Popiołek. Ludowcy rządzą bowiem w powiecie puławskim w koalicji z PiS.

– Nie twierdzę, że cel, na jaki zostaną wydane pieniądze jest niesłuszny, ale z punktu widzenia innych organizacji startujących w konkursie mogą się pojawiać wątpliwości – komentuje Marcin Pisula, radny powiatowy z opozycyjnego PO. – Można odnieść wrażenie, że pieniądze są tutaj przekładane z jednej kieszeni do drugiej. Poproszę w interpelacji zarząd powiatu o wyjaśnienie tej sprawy – zapowiada radny.

Chcieliśmy się też dowiedzieć, na czym miał polegać sam projekt, który zgłosiło stowarzyszenie „Impuls”. – W ubiegłym tygodniu złożyłam rezygnację z pełnienia funkcji prezesa – powiedziała nam wczoraj Magdalena Koniczyńska-Byzdra, do niedawna prezes „Impulsu” i nadal członek zarządu miejskich struktur PSL, a przy okazji inspektor w Wydziale Audytu i Kontroli Zarządczej w... Starostwie Powiatowym w Puławach. – Zrezygnowałam, bo chcę, żeby sprawa była bardziej przejrzysta. Być może rzeczywiście powinnam to zrobić wcześniej – dodaje.

Niespodziewanie, po naszych wczorajszych pytaniach o konkurs, okazało się, że ocena złożonych ofert zostanie powtórzona. Starosta od razu wydał nawet zarządzenie w tej sprawie. – Ponowna ocena ofert zostanie dokona z uwzględnieniem wszystkich aspektów sprawy – zapowiada Tomasz Stolat, radca prawny Starostwa Powiatowego w Puławach.

Chodzi o rozstrzygnięty na początku marca konkurs ofert na wsparcie realizacji zadań powiatu o charakterze pożytku publicznego w zakresie kultury. Najwięcej pieniędzy – 8,5 tys. zł – dostało Stowarzyszenie „Impuls”, które zaproponowało zadanie „Puławy nad Wisłą w tle jubileuszu 150-lecia Powiatu Puławskiego”.

Według danych KRS, stowarzyszenie „Impuls” reprezentuje pięć osób. Jak się okazuje – trzy z nich to równocześnie członkowie zarządu Organizacji Miejskiej PSL w Puławach, a czwarta jest w komisji rewizyjnej miejskich struktur tej partii. Pieniądze dla organizacji pozarządowych rozdzielała zaś komisja, której przewodniczył Andrzej Wenerski, kierownik Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki w powiecie. Tak się składa, że równocześnie jest on też prezesem Organizacji Miejskiej PSL w Puławach.

– Ta organizacja jest akurat zupełnie niezależna od PSL – przekonuje Andrzej Wenerski, który dodaje, że nie widzi nic złego w tym, że jest bezpośrednim partyjnym przełożonym osób, które otrzymają publiczne pieniądze powiatu. – Poza tym pieniądze przydziela zarząd powiatu – dodaje.

Chodzi o rozstrzygnięty na początku marca konkurs ofert na wsparcie realizacji zadań powiatu o charakterze pożytku publicznego w zakresie kultury. Najwięcej pieniędzy – 8,5 tys. zł – dostało Stowarzyszenie „Impuls”, które zaproponowało zadanie „Puławy nad Wisłą w tle jubileuszu 150-lecia Powiatu Puławskiego”.

Według danych KRS, stowarzyszenie „Impuls” reprezentuje pięć osób. Jak się okazuje – trzy z nich to równocześnie członkowie zarządu Organizacji Miejskiej PSL w Puławach, a czwarta jest w komisji rewizyjnej miejskich struktur tej partii. Pieniądze dla organizacji pozarządowych rozdzielała zaś komisja, której przewodniczył Andrzej Wenerski, kierownik Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki w powiecie. Tak się składa, że równocześnie jest on też prezesem Organizacji Miejskiej PSL w Puławach.

– Ta organizacja jest akurat zupełnie niezależna od PSL – przekonuje Andrzej Wenerski, który dodaje, że nie widzi nic złego w tym, że jest bezpośrednim partyjnym przełożonym osób, które otrzymają publiczne pieniądze powiatu. – Poza tym pieniądze przydziela zarząd powiatu – dodaje.

Chodzi o rozstrzygnięty na początku marca konkurs ofert na wsparcie realizacji zadań powiatu o charakterze pożytku publicznego w zakresie kultury. Najwięcej pieniędzy – 8,5 tys. zł – dostało Stowarzyszenie „Impuls”, które zaproponowało zadanie „Puławy nad Wisłą w tle jubileuszu 150-lecia Powiatu Puławskiego”.

Według danych KRS, stowarzyszenie „Impuls” reprezentuje pięć osób. Jak się okazuje – trzy z nich to równocześnie członkowie zarządu Organizacji Miejskiej PSL w Puławach, a czwarta jest w komisji rewizyjnej miejskich struktur tej partii. Pieniądze dla organizacji pozarządowych rozdzielała zaś komisja, której przewodniczył Andrzej Wenerski, kierownik Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki w powiecie. Tak się składa, że równocześnie jest on też prezesem Organizacji Miejskiej PSL w Puławach.

– Ta organizacja jest akurat zupełnie niezależna od PSL – przekonuje Andrzej Wenerski, który dodaje, że nie widzi nic złego w tym, że jest bezpośrednim partyjnym przełożonym osób, które otrzymają publiczne pieniądze powiatu. – Poza tym pieniądze przydziela zarząd powiatu – dodaje.

Chodzi o rozstrzygnięty na początku marca konkurs ofert na wsparcie realizacji zadań powiatu o charakterze pożytku publicznego w zakresie kultury. Najwięcej pieniędzy – 8,5 tys. zł – dostało Stowarzyszenie „Impuls”, które zaproponowało zadanie „Puławy nad Wisłą w tle jubileuszu 150-lecia Powiatu Puławskiego”.

Według danych KRS, stowarzyszenie „Impuls” reprezentuje pięć osób. Jak się okazuje – trzy z nich to równocześnie członkowie zarządu Organizacji Miejskiej PSL w Puławach, a czwarta jest w komisji rewizyjnej miejskich struktur tej partii. Pieniądze dla organizacji pozarządowych rozdzielała zaś komisja, której przewodniczył Andrzej Wenerski, kierownik Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki w powiecie. Tak się składa, że równocześnie jest on też prezesem Organizacji Miejskiej PSL w Puławach.

– Ta organizacja jest akurat zupełnie niezależna od PSL – przekonuje Andrzej Wenerski, który dodaje, że nie widzi nic złego w tym, że jest bezpośrednim partyjnym przełożonym osób, które otrzymają publiczne pieniądze powiatu. – Poza tym pieniądze przydziela zarząd powiatu – dodaje.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama