Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Wrócą egzaminy wstępne na studia? Lubelskie uczelnie na razie bez stanowiska

O przyjęciu na uczelnie wyższe decydować będą już nie tylko wyniki matur, ale także oceny z egzaminów wstępnych. To nie jedyna ze zmian proponowanych przez resort edukacji.
Wrócą egzaminy wstępne na studia? Lubelskie uczelnie na razie bez stanowiska
Na razie nie wiadomo, co zrobią największe lubelskie uczelnie

Autor: Maciej Kaczanowski / archiwum

Ustawa 2.0., czyli projekt Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego – jak podkreśla resort – został przygotowany pod wpływem środowiska akademickiego, domagającego się gruntownych zmian w systemie. Co czeka studentów?

Dziś uczelnie mogą tylko sprawdzać uzdolnienia artystyczne kandydatów na studia lub ich sprawność fizyczną oraz przeprowadzać egzaminy z przedmiotów. których nie było na maturze. Najważniejszym jednak kryterium są oceny na świadectwie maturalnym.

Resort chce, by stopnie z egzaminu dojrzałości decydowałaby tylko o połowie otrzymanych w czasie rekrutacji punktów. Za kolejne 50 proc. decydować ma wynik z egzaminu wstępnego. Ale organizowanie takiego egzaminu nie będzie obowiązkowe. Szkoły będą mogły same decydować o takiej konieczności. Minister Jarosław Gowin uważa, że ambitne uczelnie, które chcą odbudować prestiż swoich dyplomów, egzaminy wstępne wprowadzą.

Co zrobią największe lubelskie uczelnie?

– Wszyscy rektorzy są teraz na Narodowym Kongresie Nauki, gdzie postulowane są zmiany. Dopiero po ich powrocie rozmawiać będziemy o takiej możliwości – mówi Aneta Adamska, rzecznik UMCS.

– Nie mamy jeszcze stanowiska w tej sprawie. Jest na to jeszcze stanowczo zbyt wcześnie – dodaje Lidia Jaskuła, rzecznik KUL.

Wiele wskazuje na to, że część uczelni zdecyduje się na wprowadzenie takiego rozwiązania, zwłaszcza na kierunkach, które są najbardziej oblegane.

– Od dawna mówi się, że zrezygnowanie z egzaminów wstępnych było błędem. Warto do nich wrócić. Pytanie tylko w jakiej formie – zastanawia się pracownik naukowy jednego z lubelskich uniwersytetów. – O ile badanie predyspozycji jest utopią, bo nie da się tego właściwie zrobić, to test czy egzamin pisemny jest dobrym rozwiązaniem.

– Ostatnie lata pokazały nam duży spadek poziomu kandydatów ubiegających się o przyjęcie na studia. Pokazuje to, jak fatalny wynik dała szkolna edukacja na skróty. Naszym celem powinno być wyłonienie tych najlepszych. Egzamin wstępny jest w tym celu niezbędny – uważa inny wykładowca akademicki.

Co jeszcze się zmieni

Inne proponowane przez resort zmiany to:

• gwarancja wysokości opłat na takim samym poziomie przez całe studia

• wprowadzenie powszechnego systemu stypendialnego dla doktorantów, ale także danie ministrowi możliwości zamknięcia kierunku, jeśli kształcenie na nim „przestanie odpowiadać potrzebom społeczno-gospodarczym: lokalnym lub regionalnym”.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama