Reklama
Suszeń: Kompletnie pijany kierowca dachował. Z auta wypadł granat
W miejscowości Suszeń, w powiecie krasnostawskim, nissan prowadzony przez pijanego kierowcę dachował. Z samochodu wypadł granat moździerzowy z zapalnikiem.
- 29.01.2013 13:16

Samochodem jechało dwóch mężczyzn: 31-latek z gminy Gorzków trafił do szpitala na badania, drugi, 36-latek zostawił rozbite auto i próbował uciec. Policjanci zatrzymali go niedaleko samochodu.
Obydwaj mężczyźni byli pijani: 36-latek miał 3,7 promila alkoholu w organizmie, jego kompan 3,2 promila.
Obok auta leżał granat moździerzowy o kalibrze 120 mm z wkręconym zapalnikiem, który najprawdopodobniej wypadł z przewróconego pojazdu. Zabezpieczył go patrol minerski.
Policjanci ustalają, który z zatrzymanych mężczyzn kierował pojazdem oraz do kogo należał niewybuch.
Reklama













Komentarze