Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Krok od brązu. Pora na rewanż Azotów z Gwardią Opole

W meczu rewanżowym o brązowy medal Azoty Puławy zmierzą się u siebie z Gwardią Opole. Pierwszy gwizdek w sobotę o godzinie 16. Mecz obejrzymy też w nSPORT+
Krok od brązu. Pora na rewanż Azotów z Gwardią Opole
Skromna wygrana puławian w Opolu zapowiada emocje w rewanzu

Autor: Fot. Grzegorz Sierocki/Azoty Puławy

Gospodarze przystąpią do rywalizacji z zaliczką zaledwie dwóch bramek z pierwszego spotkania (wygrana 30:28). Obrońcy brązowego medalu nie mieli w Opolu łatwej przeprawy. Gwardziści postawili twarde warunki, szczególnie w pierwszej odsłonie. Miejscowi skutecznie eliminowali rzuty z drugiej linii. To Gwardia przejęła inicjatywę i po 30 prowadziła 17:14. – W pierwszej połowie nie graliśmy tego, co sobie założyliśmy. W szatni trener Daniel Waszkiewicz spokojnie nam o tym przypomniał – tłumaczy kapitan Azotów Bartosz Jurecki.

Drużyna gości potrzebowała ośmiu minut na początku drugiej odsłony aby najpierw doprowadzić do remisu, a następnie wyjść na prowadzenie 19:18. Za zdobywanie bramek wzięli się skrzydłowi Mateusz Seroka i Wojciech Gumiński oraz rozgrywający Nikola Prce i Wojciech Kowalczyk. Ważna dla przebiegu rywalizacji była trzecia kara dwóch minut dla Przemysława Zadury w 32 min, po faulu na Gumińskim. Brak rozgrywającego wstrząsnął gospodarzami, zmalała siła ognia drugiej linii. Nie zmienia to faktu, że oglądaliśmy już zupełnie inne Azoty. Goście grali twardo w defensywie, dobre zawody zaliczył też bramkarz Wadim Bogdanow.

Puławianie mogli podejść do sobotniego rewanżu nawet z zaliczką pięciu goli. W 58 min Marko Panic trafił na 30:25. Ostatecznie zakończyło się jednak wygraną 30:28. Taki wynik zapowiada bardzo ciekawą rywalizację w rewanżu. – Dwie bramki przewagi to żadna zaliczka, czeka nas zacięte spotkanie – zapowiada trener Azotów Daniel Waszkiewicz

Mistrz znowu w Kielcach?

W wielkim finale nie było niespodzianki. Obrońca mistrzostw PGE Vive Kielce pokonał na wyjeździe z wicemistrzem Orlen Wisłą 33:28. Rewanż w niedzielę w Kielcach (godzina 16).

  1. mecz finałowy:

Orlen Wisła Płock – PGE VIVE Kielce 28:33 (11:15)

Orlen: Wichary, Morawski – Daszek 2, Duarte 4, Krajewski 3, Racotea 1, Ghionea 5, Piechowski, Ivić 1, Tarabochia 2, Żabić 6, Mihić 2, De Toledo 2.

Vive: Szmal, Ivić – M. Jurecki 7, Dujszebajew 2, Kus, Aguinagalde 4, Bielecki 2, Jachlewski 4, Strlek 3, Janc 5, Lijewski 2, Jurkiewicz 1, Zorman 1, Mamić, Bombac 2, Djukić.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama