Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Radna będzie zapraszana na sesje. Ale czy uchwały będą ważne?

Radna Marzena S., wobec której sąd umorzył postępowanie karne, będzie zapraszana na sesje. Radni zastanawiają się, czy uchwały podejmowane z jej udziałem będą ważne.
Radna będzie zapraszana na sesje. Ale czy uchwały będą ważne?
Radna będzie zapraszana na sesje Rady Miasta Kraśnik (Jacek Świerczyński / Archiwum)
Radna Marzena S. to była dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Kraśniku. Jest jedną z osób, która 5 lat temu brała udział w wyjeździe w Alpy. Na szkolenie, które w rzeczywistości okazało się wypadem na narty, pojechał też m.in. ówczesny burmistrz Kraśnika. Kiedy sprawa wyszła na jaw, prokuratura postawiła radnej zarzut wyłudzenia publicznych pieniędzy. W styczniu ub.r. sąd warunkowo umorzył wobec Marzeny S. postępowanie. Nadzór wojewody uznał, że mandat radnej wygasł. Marzena S. odwołała się od tej decyzji. 4 grudnia Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie oddalił skargę na zarządzenie zastępcze wojewody. Sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego. – W momencie wydania zarządzenia o wygaśnięciu mandatu, przestałem zapraszać panią Marzenę za sesje – przyznaje radny Tadeusz Członka, były przewodniczący Rady Miasta Kraśnik. I dodaje: W tej chwili jej uczestnictwo w sesjach jest prawnie wadliwe. Zastrzeżeń nie podziela obecny przewodniczący rady, który zaprosił radną na sesję. – Zasięgnąłem opinii dwóch radców prawnych. Ich zdaniem, dopóki nie skończy się proces odwoławczy, radna posiada mandat – argumentuje Jan Albiniak, przewodniczący RM Kraśnik. – To nie jest komfortowa sytuacja, ani dla pani Marzeny, ani przewodniczącego, ani dla nas – podkreśla Paweł Świderski, radny miejski z Kraśnika. – Nie rozumiem przeciągania sprawy i powodów odwoływania się radnej. Tym bardziej, że pani Marzena nie zakwestionowała wyroku sądu, lecz decyzję wojewody. – Będą proponować, aby głosowania z udziałem pani Marzeny były jawne. Tak, żeby była jasność, czy głos radnej nie był decydujący – zapowiada radny Świderski. Urząd Wojewódzki w Lublinie nie staje po żadnej ze stron. Urzędnicy twierdzą, że jest na to za wcześnie. – Wyrok (WSA w Lublinie-red.) i tym samym zarządzenie zastępcze, nie uzyskały jeszcze przymiotu prawomocności – mówi Kamil Smerdel, rzecznik wojewody lubelskiego. Pod koniec stycznia br. z mandatu radnego miejskiego zrezygnował Piotr Krawiec. Były dyrektor szpitala powiatowego w Kraśniku podczas wyborów w 2010 r. startował z listy Platformy Obywatelskiej. Zdobył 184 głosy poparcia. W okręgu wyborczym nr 3, kolejny z największą liczbą głosów jest Krzysztof Ślusarz.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama