Małaszewicze: Zmiany na stacji kolejowej i szansa na handel z Chinami

– Nowe perony w Małaszewiczach są wyposażone w wiaty, ławki, oświetlenie i system informacji pasażerskiej. Są ścieżki dotykowe dla osób niedowidzących ze specjalną wypukłą fakturą i antypoślizgowa nawierzchnia – mówi Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych, które realizują inwestycję.

Poza tym w Małaszewiczach wymieniono już ponad 4 km torów i sieć trakcyjną. – Powstanie tu także przejazd kolejowo –drogowy, z którego będą bezpieczne dojścia na perony. Nowe pochylnie ułatwią osobom o ograniczonej mobilności wejście na stację. Przejazd wyposażony będzie w nowe automatyczne rogatki– zapowiada Jakubowski. Wszystko jest częścią projektu modernizacji linii z Siedlec do Terespola za pół miliarda złotych.

Na stacji w Białej Podlaskiej widać już zarys nowych peronów oraz konstrukcję nowego przejścia podziemnego z windami. – Obecnie trwają prace przy układaniu nowych torów i montażu konstrukcji sieci trakcyjnej– zaznacza przedstawiciel zespołu prasowego.

Po zakończeniu modernizacji, w 2020 roku pociągi osobowe na tej liii będą mogły jeździć z prędkością do 160 km/h, a towarowe do 120 km/h. A mieszkańcy Białej Podlaskiej będą mogli korzystać z nowego przystanku Biała Podlaska Rozrządowa.

Małaszewicze i Chiny

Małaszewicze to także stacja przeładunkowa, która jest ważnym spoiwem z Chinami zainteresowanymi zwiększeniem przewozów towarów do Unii Europejskiej. Kilka dni temu władze chińskiego miasta Zhengzhou podpisały memorandum w tej sprawie z PKP CARGO.

Dziesięciomilionowe Zhengzhou, stolica prowincji Henan, to początek Nowego Jedwabnego Szlaku. PKP CARGO i PKP Polskie Linie Kolejowe cały czas inwestują w Małaszewiczach, aby stopniowo podnosić moce przeładunkowe. Do 2026 roku przepustowość tego największego suchego portu w Europie ma wzrosnąć czterokrotnie.

– Chińczycy nie kryli zadowolenia słysząc takie informacje, gdyż dla nich Małaszewicze i współpraca z PKP CARGO mają fundamentalne znaczenie w rozwijaniu Nowego Jedwabnego Szlaku. Do Małaszewicz wiedzie najbardziej optymalna droga z Chin, a stąd można wysyłać pociągi do każdego zakątka Europy. Już jesteśmy dużym hubem logistycznym, a nasz potencjał będzie jeszcze większy – mówi Jacek Rutkowski, prezes zarządu Cargotoru.