Były komendant Straży Miejskiej wrócił do pracy
Piotr Różyński, były komendant Straży Miejskiej w Kraśniku decyzją sądu wrócił do pracy. Nie będzie pełnić funkcji komendanta, bo Kraśnik już go ma, lecz starszego inspektora. Nie zmienią się zaś jego zarobki.
- 21.02.2013 17:15

Piotr Różyński stracił pracę w kwietniu 2011 r. Odwołał się do sądu i z burmistrzem wygrał. Wyrok jest prawomocny. W czwartek były komendant był pierwszy dzień w pracy. – Pracodawca zgodnie z kodeksem pracy ma prawo oddelegować mnie na inne stanowisko – mówi Piotr Różyński. – Jestem zadowolony z powrotu i chętny do pracy. Atmosfera była miła, myślę, że nieudawana.
– Pan Piotr Różyński, tak jak pozostali pracownicy Straży Miejskiej w Kraśniku, podlega Komendantowi Straży Miejskiej – Panu Jakubowi Bącalowi – informuje Michał Mulawa, rzecznik Urzędu Miasta w Kraśniku.
Zarobki Różyńskiego się jednak nie zmienią. Będzie zarabiać miesięcznie ok. 5 tys. zł brutto.
Reklama













Komentarze