Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Łuków: Ukradł samochód z przyszpitalnego parkingu. Odpowie za to w warunkach recydywy

Młody mężczyzna ukradł kluczyki do samochodu, włamał się do zaparkowanego auta i odjechał. Pojazd porzucił na opuszczonej posesji, a potem poszedł do domu pić alkohol z rodziną. 27-latkowi z Łukowa grozi aż do 15 lat więzienia, bo już wcześniej wchodził w konflikt z prawem.
Łuków: Ukradł samochód z przyszpitalnego parkingu. Odpowie za to w warunkach recydywy

Autor: Archiwum

W sobotę policjanci z Łukowa otrzymali zgłoszenie, że z parkingu przy szpitalu został skradziony peugeot. Właściciel samochodu odwiedzał w placówce swoją chorą matkę. Stracił kluczyki do auta, które były w kieszeni jego kurtki w szatni. Złodziej przywłaszczył sobie również jego pojazd.

Funkcjonariusze przeczesywali okoliczne parkingi oraz posesje. Podejrzewali również, że za kradzieżą może stać 27-letni mieszkaniec Łukowa, który kilka miesięcy wcześniej włamał się do sklepu spożywczego, a następnie nietrzeźwy jechał toyotą i uderzył w zaparkowaną skodę.

Te przypuszczenia się potwierdziły. Mundurowi znaleźli peugeota w tym samym miejscu, w którym wcześniej mężczyzna porzucił rozbitą toyotę. Policjanci odszukali także 27-latka – był w swoim mieszkaniu, gdzie razem z rodziną pił alkohol. Łukowianin twierdził, że nie miał nic wspólnego z kradzieżą, ale funkcjonariusze odnaleźli u niego kluczyki od zaginionego auta.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Już wcześniej był karany za podobne przewinienia i kilka miesięcy temu wyszedł z zakładu karnego. Teraz odpowie w warunkach recydywy. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 15 lat więzienia.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama