Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Turysto, nie zostawiaj auta gdzie popadnie. Samochody mogą utrudniać pracę rolnikom

Rozpoczynają się żniwa, więc po drogach gminy zaczynają jeździć sporych gabarytów maszyny rolnicze. Niestety, w związku z ruchem turystycznym oraz miejscowym, ulice bywają zastawione samochodami, co utrudnia przejazd m.in. ciągników z przyczepami. O respektowanie przepisów zaapelował wójt.
Turysto, nie zostawiaj auta gdzie popadnie. Samochody mogą utrudniać pracę rolnikom

Autor: Archiwum

Janowiec to obok Kazimierza Dolnego i Nałęczowa jedna z najczęściej odwiedzanych przez turystów miejscowości w powiecie puławskim. Ruch nasila się w trakcie weekendów, co widać m.in. po ilości zaparkowanych aut. Miejsc parkingowych jest niewiele, w związku z czym część kierowców, także miejscowych, zostawia swoje samochody w miejscach niedozwolonych. Problem dotyczy głównie ul. Kościelnej, Sandomierskiej i Placu Wolności, gdzie obowiązuje zakaz zatrzymywania się i postoju. Ten często bywa jednak łamany, na co skarżą się zarówno rolnicy, jak i służby ratunkowe.

Jak przypomina wójt Janowca Jan Gędek, płynny ruch pojazdów w centrum musi być zapewniony w obu kierunkach. Chodzi o względu bezpieczeństwa, ale także możliwość dojazdu oraz powrotu z pól uprawnych.

– Rolnicy rozpoczęli okres żniw. Używają dużych i ciężkich maszyn, niejednokrotnie długich zestawów, których transport po wąskich i krętych drogach wymaga wyjątkowych umiejętności. Zastawianie tych dróg innymi pojazdami czyni je kompletnie nieprzejezdnymi – uważa wójt Gędek, który przyznaje, że w wielu przypadkach rolnicy nie mają innej alternatywy. – Proszę więc o wyrozumiałość i wzajemny szacunek. Przepisy są po to, aby były przestrzegane – przypomina wójt.

Jak zastrzega, w przypadku dalszego łamania zakazów, na miejsce wzywana będzie policja. Urzędnicy podpowiadają kierowcom, by ci zostawiali swoje auta w wyznaczonych miejscach. Wkrótce ich ilość ma się zwiększyć o teren przy gminnym boisku sportowym. 


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama