Radni na środowej sesji zgodzili się przekazać na ten cel 30 tys. zł. – Chcemy aby tej jesieni proces wchodzenia klientów i odmierzania czasu na basenie był już na takim normalnym poziomie. Tak jest na basenach w Siedlcach czy w Radzyniu Podlaskim – zwraca uwagę Piotr Płudowski burmistrz Łukowa. O takie rozwiązanie wnioskował OSiR.
Do tej pory obowiązywały tu określone godziny wejścia na pływalnię. Teraz będzie można wchodzić o dowolnej porze. System uwzględni liczbę osób przebywających w danym czasie na basenie. – Chodzi o to, żeby nie było sztywnych godzin, by można było korzystać z basenu, ile się chce. Ważne jest też zlikwidowanie „kumulacji” o pełnej godzinie, kiedy w niedużej szatni robi się spory tłum– tłumaczy Płudowski.
Kryta pływalnia zostanie otwarta jesienią. Obecnie można korzystać z odkrytych basenów "Delfin" w Łukowie.
Komentarze