Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Dezynfekcja przed koronawirusem - chwyt marketingowy czy konieczność? „Nie idźmy w wariactwo”

Warszawa. Lęk przed koronawirusem od ponad miesiąca spędza sen z powiek ludzi na całym świecie. Pierwszy przypadek zachorowania wykryto w chińskim Wuhan, ale patogen w zaledwie 36 dni zdążył rozprzestrzenić się na wszystkie kontynenty. Odnotowano 83 tysiące potwierdzonych przypadków zapalenia płuc spowodowanego zakażeniem koronawirusem, z czego prawie 3 tysiące osób zmarło.
Dezynfekcja przed koronawirusem - chwyt marketingowy czy konieczność? „Nie idźmy w wariactwo”

Autor: x-news/UWAGA! TVN

Przenoszony jest głównie drogą kropelkową, a występujące objawy to między innymi duszności, kaszel i problemy z oddychaniem. Co z dezynfekcją? Czy powinniśmy używać na przykład specjalnych środków do prania? - Być może to kolejny chwyt marketingowy. Teraz wszystko jest przeciwwirusowe albo antywirusowe. Nie dajmy się zwariować - powiedział Marek Posobkiewicz, Główny Inspektor Sanitarny MSWIA

NFZ uruchomił całodobową infolinię (800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem. Z powodu zagrożenia epidemiologicznego Główny Inspektor Sanitarny nie zaleca podróżowania do Chin, Hongkongu oraz Korei Południowej, Włoch (w szczególności do regionu Lombardia, Wenecja Euganejska, Piemont, Emilia Romania, Liguria), Iranu, Japonii, Tajlandii, Wietnamu, Singapuru i Tajwanu. Polskie Linie Lotnicze LOT zawiesiły rejsy do Chin, do odwołania.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama