Zaległy hit zamojskiej okręgówki jutro w Werbkowicach

W niedzielę w Werbkowicach nastąpiło długo oczekiwane otwarcie nowego stadionu. Była uroczysta msza, konkursy dla dzieci i pokazowe spotkania. Najpierw Oldboje Kryształu zagrali z drużyną Urzędu Gminy, a później pierwsza drużyna zmierzyła się z gwiazdami piłki. Fani, którzy zasiedli na wypełnionym do ostatniego miejsca obiekcie, z wypiekami na twarzy obserwowali zagrania byłych reprezentantów Polski: Piotra Świerczewskiego, Jacka Bąka, Jacka Krzynówka i Andrzeja Juskowiaka. Po emocjonującym meczu gospodarze wygrali 2:1. – Impreza się udała. Było blisko pół tysiąca ludzi. Zajęli wszystkie 350 miejsc siedzących, a sporo osób oglądało spotkania na stojąco – mówi Robert Semeniuk. Kierownik Kryształu jest dumny z nowego miejskiego stadionu, który powstał w miejscu starego obiektu. – Teraz wszystko jest nowe: trybuny, ogrodzenie i murawa. To stadion na miarę czwartej ligi – cieszy się. Semeniuk zdaje sobie sprawę, że w tym sezonie awansować już się nie uda, bo Łada ma zbyt dużą przewagę nad resztą stawki. – Ale w przyszłym roku nie będzie już zdecydowanego faworyta, jak Hetman rok temu czy Łada w tym sezonie. Dlatego kwestia promocji będzie otwarta. Mamy młody, perspektywiczny skład i poukładaną sytuację organizacyjną. Wierzę, że wówczas uda się osiągnąć sukces – wyjawia Semeniuk. Na razie w Krysztale wszyscy koncentrują się jednak na zaległym spotkaniu z Ładą Biłgoraj. Mecz z liderem odbędzie się dzisiaj o godz. 17. – Stać nas na sprawienie niespodzianki – twierdzi kierownik zespołu. – Myślę że wszyscy koledzy z drużyny dadzą z siebie wszystko by wygrać ten dla nas najważniejszy mecz sezonu. Na swoim obiekcie, w swoim domu, przy większej gromadzie kibiców, kolegów i rodziny – dodaje pomocnik Patryk Kulik na oficjalnej stronie klubu z Werbkowic. Jutro odbędzie się również zaległe spotkanie 19 kolejki pomiędzy Piastem Babice a Unią Hrubieszów. Początek o godz. 17.30. Pół godziny wcześniej wybiegną na boisko piłkarze Aleksandrii Aleksandrów i Sparty Łabunie.