Rywale Startu Lublin się zbroją

Pierwszy to MVP minionego sezonu oraz podstawa Stelmetu Enea BC Zielona Góra. Reprezentant Polski razem z ekipą Żana Tabaka sięgnął po mistrzostwo kraju. Jego kontrakt ze Stelmetem dobiegł jednak końca, a Zyskowski poważnie zastanawia się nad jego przedłużeniem. Ma oczywiście ofertę ze Stelmetu, ale marzy mu się również wyjazd zagraniczny.

27-letni skrzydłowy znalazł się prawdopodobnie również na liście życzeń Anwilu Włocławek, którego barwy reprezentował już w przeszłości. Wiadomo, że mistrza Polski opuści Ludvig Hakanson. Szwed, po znakomitym sezonie, postanowił przenieść się do Hiszpanii. Stelmet natomiast zastanawia się, w których rozgrywkach wystąpi w nadchodzącym sezonie. Na pewno będzie to Energa Basket Liga. Poza tym zielonogórzanie wahają się czy w Europie pokazać się w Koszykarskiej Lidze Mistrzów czy rosyjskiej VTB. Prawdopodobnie jest im bliżej do tych drugich rozgrywek.

Rozchwytywany jest również Adrian Bogucki. Nic w tym jednak dziwnego, bo gracz HydrtoTruck Radom zaliczył kapitalny sezon. 21-letni podkoszowy średnio zdobywał blisko 11 pkt i miał ponad 7 zbiórek na mecz. Bogucki znalazł się w szerokim składzie reprezentacji Polski, a także zdecydował się na zgłoszenie do tegorocznego draftu NBA. W najlepszej lidze świata raczej nie zagra, ale prawdopodobnie opuści Radom. W gronie potencjalnych pracodawców wymieniani są m.in. Anwil Włocławek czy Legia Warszawa.

Ciekawe wzmocnienie uczyniła Enea Astoria Bydgoszcz, która zakontraktowała Corey Sandersa. 23-letni Amerykanin kończył ten sezon w portugalskim U.D. Oliveirense Cacarola. W poprzednich latach był natomiast gwiazdą ligi gruzińskiej. Z bydgoszczanami nową umowę podpisał również Michał Aleksandrowicz. Popularny „Panda” w latach 2010-2012 należał do czołowych postaci I-ligowego Startu. Dla „czerwono-czarnych” zdobył w sumie 588 pkt.