Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Biała Podlaska: Coraz więcej głosów poparcia dla miejskiego programu in vitro

Coraz więcej środowisk popiera miejski program in vitro. To propozycja bialskiego koła Inicjatywy Polskiej. Aprobatę wyrazili radni Białej Samorządowej oraz działacze PSL.
Biała Podlaska: Coraz więcej głosów poparcia dla miejskiego programu in vitro
Zdjęcie ilustracyjne

– Pilotażowo program objąłby 10 par z Białej Podlaskiej. Koszt to 85 tys. zł rocznie z budżetu miasta – mówił Ernest Jaroszek, sekretarz bialskiego koła Inicjatywy Polskiej. Teraz trwa zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem uchwały.

„Na podstawie wielkości populacji miasta Biała Podlaska w wieku 20-43 lat (około 20 tysięcy), można przyjąć liczbę niepłodnych par w populacji miasta na około 3000 par (15 proc.)”- czytamy w projekcie uchwały.

Do programu kwalifikować będzie komisja złożona m.in. z lekarzy. Ale już teraz możemy przeczytać w dokumencie, że potrzebne będzie m.in. „oświadczenie o stwierdzonej przyczynie niepłodności lub nieskutecznym leczeniu niepłodności w okresie 12 miesięcy poprzedzających zgłoszenie do udziału w programie”. Członkowie bialskiego koła IP liczą, że radni miasta poprą uchwałę w trzecim kwartale tego roku. Dofinansowanie ze strony miasta dla jednej pary wyniosłoby 8 tys. zł.

– Jeśli projekt wynika z autentycznych potrzeb mieszkańców Białej Podlaskiej, to nie widzę przeciwskazań – przyznaje Bogusław Broniewicz (Biała Samorządowa), przewodniczący rady miasta. – Każda pomoc rodzinie jest niezwykle cenna i słuszna – podkreśla. Jego zdaniem takie środki łatwo można wygospodarować, choćby z dochodów bieżących. – Jako stowarzyszenie zawsze mówiliśmy, że jesteśmy z mieszkańcami, co pokazujemy w naszych głosowaniach i działaniu – przekonuje Broniewicz.

Również miejski zarząd PSL z entuzjazmem przyjął propozycję Inicjatywy Polskiej. – Mamy nadzieję, że wejdzie ona w życie jak najszybciej i pomoże parom, które już straciły wszelką nadzieję – zaznacza Grzegorz Siemakowicz z PSL. – Niestety, od 2015 roku Polską rządzą populiści, którzy bardzo często dają w swoich działaniach i wypowiedziach popis niesamowitej wręcz ignorancji, a decyzje takie jak likwidacja krajowego programu in vitro opierają na plotkach, domysłach i opiniach przedstawicieli kościoła, którzy też nie mają pojęcia,  o czym mówią – uważa Siemakowicz.

Program rządowy in vitro funkcjonował w latach 2013-2016. Z danych Inicjatywy Polskiej, wynika, że dzięki niemu, urodziło się ponad 21 tys. dzieci.

Tymczasem bialskie środowisko prawicy nazwało propozycje partii Barbary Nowackiej „szukaniem nośnych tematów zastępczych”. – Skłaniałbym się jednak w kierunku diagnozowania i leczenia osób cierpiących z powodu niepłodności – stwierdził niedawno Dariusz Litwiniuk, szef klubu Zjednoczonej Prawicy w bialskiej radzie.

Natomiast prezydent Michał Litwiniuk (PO) przyznał, że był zwolennikiem finansowania tego programu przez państwo. – Nie jest zaskakującym, że w samorządach są takie starania. To oddolny pomysł, skierowany do rady miasta – zaznacza prezydent, dodając jednak, że liczy, iż państwo powróci do tej „szlachetnej inicjatywy”.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama