Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pomagamy Markowi! Ma małego synka, ale po udarze nawet nie może go wziąć na ręce

Jeśli ktoś nie kupił jeszcze świątecznego prezentu dla swoich najbliższych to ma szansę zrobić to teraz. – Bo można nie tylko sprawić komuś przyjemność, ale też pomóc chorej osobie – przekonuje Tomasz Franc z Zadworza (powiat kraśnicki), współorganizator Markowo-Mikołajowego Kiermaszu Świątecznego prowadzonego w mediach społecznościowych.
Pomagamy Markowi! Ma małego synka, ale po udarze nawet nie może go wziąć na ręce
W grupie pomagających są m.in. przedszkolaki z Ostrowa

Autor: Materiały organizatora

Pan Tomasz po raz kolejny zachęca do tego by pomóc swojemu koledze z dzieciństwa, który jest sparaliżowany po udarze. Marek Machaj pochodzi z Zadworza. Mężczyzna ma 3,5-letniego syna Mikołaja, który urodził się już po tym jak jego tata zachorował.

„Marek nie może go wziąć na ręce, przytulić – udar doprowadził do bardzo poważnego paraliżu. Jedyne, na co pozwala mu ciało, to uśmiech na widok synka. Nic więcej” – czytamy na publicznej grupie „Pomagamy Markowi!” na Facebooku, za pośrednictwem której można licytować przedmioty w ramach organizowanego kiermaszu.

– Obecnie mamy ok. 40 licytacji. Wśród wystawionych przedmiotów są m.in. płyty winylowe z autografem Krzysztofa Cugowskiego, model poloneza z 1985 roku, tzw. „Borewicza” (od nazwiska głównego bohatera serialu telewizyjnego „07 zgłoś się” porucznika Sławomira Borewicza-red.) w skali 1:34, z autografem Bronisława Cieślaka, z którym spotkałem się w 2019 r. – mówi Tomasz Franc, który jest pasjonatem starych aut. – Mamy też prace wykonane przez przedszkolaków z Ostrowa, ale także piłkę z podpisami piłkarzy Stali Kraśnik, którą przekazał burmistrz Kraśnika Wojciech Wilk. Natomiast od Michała Stawiarskiego z biura posła Kazimierza Chomy otrzymaliśmy pamiątkową ramkę z kartą pocztową, kopertą ze znaczkiem z limitowanej edycji i autografami najlepszych polskich skoczków – Kamila Stocha, Dawida Kubackiego, Piotra Żyły i Macieja Kota.

Cały dochód ze sprzedaży podarowanych na świąteczny kiermasz przedmiotów zostanie przeznaczony na rehabilitację 36-latka. – Dzięki rehabilitacji stan zdrowia Marka się poprawia. Jest naprawdę lepiej niż było. Widać znaczące postępy – cieszy się pan Tomasz. – Marek zaczyna mówić i jeść samodzielnie. Najważniejsze jest to, że wracają mu chęci do życia. To dążenie do powrotu do zdrowia jest chyba najważniejsze.

Kiermasz, który wspiera grupa pasjonatów z Federacji Zmotoryzowanych z Lublina i Classic Club Puławy a także Fundacja Wstawaj Alicja, kończy się 23 grudnia.

Zbiórkę pieniędzy na rzecz pana Marka można wesprzeć także za pośrednictwem Fundacji Siepomaga ("By móc wziąć na ręce swojego synka... – pomagamy Markowi odzyskać sprawność po udarze!").


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama