Reklama
Przemytnik ukrył bursztyn w zbiorniku na spryskiwacz do szyb
Próbę przemytu bursztynu udaremnili funkcjonariusze służby celnej. Na gorącym uczynku przyłapali 54-letniego mieszkańca Chełma.
- 01.09.2013 08:51
Do zdarzenia doszło na przejściu granicznym w Dorohusku. Celnicy skierowali kierowcę osobowego audi do szczegółowej kontroli. Podczas przeszukania zauważyli, że w zbiorniku na płyn do spryskiwania szyb nie ma płynu, a drobne kamyki. Po zdemontowaniu zbiornika okazało się, że kierowca ukrył tam 2,5 kg nieobrobionego bursztynu.
- Jak wyjaśnił podróżny, bursztyn do przewiezienia otrzymał od znajomego Ukraińca, który obiecał mu za to 40 dolarów. Wartość przemycanego bursztynu wstępnie oszacowano na 650 zł - informuje Marcin Czajka z Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
54-latek usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego, odpowie przed sądem.
To kolejna w ostatnim czasie próba przemytu bursztynu na tym przejściu granicznym. W lipcu br. w torbie należącej do 27-letniego obywatela Ukrainy celnicy znaleźli 23 kilogramy jantaru. Kilka dni później z samochodu należącego do innego Ukraińca funkcjonariusze wydobyli kolejne 17 kg bursztynowych kamieni.
Przywóz bursztynu na terytorium Unii Europejskiej jest całkowicie legalny. Wystarczy zgłosić towar do odprawy celnej.
Reklama












Komentarze