Kierowcy tirów protestowali przeciw zasadom odprawy na przejściu w Dorohusku. Pojazdy nieprzewożące ładunku musiały czekać w kolejce razem z tymi załadowanymi. Niezadowoleni z tego faktu kierowcy zorganizowali blokadę przejścia, domagali się przywrócenia pasa dla pojazdów przekraczających granicę „na pusto”. Grozili blokadami kolejnych przejść.
– Dzisiaj podpisałem porozumienie – przekazał nam w piątek po godz. 18 wojewoda lubelski Lech Sprawka. Poinformował, że kierowcy jadący bez ładunku będą odprawiani na przejściu w Zosinie. – Zarówno na wjeździe, jak i na wyjeździe.
Wojewoda przekazuje nam, że blokada już się zakończyła. – Nastąpiło to między godziną 17.30 a 18. Ruch już się odbywa – zapewnił Sprawka i podkreślił, że konieczne jeszcze będzie uprzątnięcie okolic drogi, gdzie stały m.in. namioty.
Dodajmy, że przewoźnicy domagali się m.in. skierowania do odpraw większej liczby inspektorów. Transporty sprawdzane są w sumie przez sześć podmiotów. Chodzi o kontrolę weterynaryjną, sanitarną, fitosanitarną, jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, odprawę celną i graniczną. – W tej chwili, od dzisiejszej nocy, wszystkie te służby funkcjonują w trybie 24-godzinnym przez 7 dni w tygodniu – zapewnił wojewoda.
Komentarze