Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Trwa albertyński kiermasz. Okazja, by pomóc schronisku

Koszt utrzymania schroniska przy Rybackiej rośnie. Okazją do podreperowania jego budżetu jest Kiermasz Albertyński. Na miejscu, za wrzut do puszki, można nabyć m.in. konfitury, warzywa i rękodzielnicze ozdoby wykonywane przez podopiecznych i pracowników ośrodka.
Trwa albertyński kiermasz. Okazja, by pomóc schronisku
Pracownicy i podopieczni schroniska dla bezdomnych mężczyzn w Puławach liczą na odwiedziny ze strony mieszkańców Puław i okolic. Na gości czeka wiele smakołyków prosto z nadwiślańskiego ogrodu

Autor: rs

Schronisko dla bezdomnych mężczyzn w Puławach zaprasza na swój pierwszy Kiermasz Albertyński. Pracownicy i podopieczni placówki na zielonym placu przed budynkiem rozpalili ognisko, są kiełbaski, stoiska z ozdobami, konfiturami, a także owocami i warzywami z miejscowego ogrodu. Goście są częstowani także albertyńską zupą i świeżym pieczywem ze smalcem. Na miejscu można znaleźć także okazałe dynie i arbuzy służące jako tło do pamiątkowych zdjęć.

- Chcemy pokazać mieszkańcom Puław, jak pięknie jest wokół naszego schroniska. Przez cały weekend będziemy czekać na odwiedzających, którzy mogą częstować się albertyńską zupą. Wystawiamy nasze prace, które ręcznie wykonywaliśmy razem z podopiecznymi. Mamy owoce, warzywa, przetwory ekologiczne, upominki z naszymi talerzami z napisem "bliźniemu swemu", które mogą przydać się choćby na Wigilię - wymienia Halina Kowalewska, prezes puławskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.

- Serdecznie zapraszamy. Mamy także kawę, herbatę, ciasto domowej roboty. Czekamy na wszystkich, którzy zechcą nas odwiedzić. A jednocześnie liczymy na ofiary, które pomogą nasz tę działalność prowadzić - dodaje.

Rozpoczęty w piątek kiermasz będzie otwarty także w sobotę i niedzielę w godz. 12-17. Schronisko znajduje się przy ul. Rybackiej w Puławach. Wstęp wolny.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama