O powstaniu obiektu dla fanów sportów ekstremalnych we Włodawie mówiono od ponad dziesięciu lat. Problemem jednak były pieniądze. W ubiegłym roku obecnym władzom miasta udało się pozyskać na ten cel 400 tys. zł z rządowego Funduszu Inwestycji Strategicznych, ale to nie oznaczało, że będzie już z górki.
Do pierwszego przetargu zgłosił się tylko jeden oferent, który jednak za swoją pracę zażądał dwa razy więcej, niż planował magistrat. Zapadła więc decyzja o powtórzeniu postępowania i podzieleniu inwestycji na etapy.
Za drugim podejściem udało się wyłonić wykonawcę. Pod koniec października podpisano umowę z firmą Inż-Wod-Bud z Lublina, która za zlecenie otrzyma nieco ponad 1,5 mln zł. Na ukończenie budowy ma czas do końca września przyszłego roku.
Nie jest to jedyna dobra wiadomość. W ubiegłym tygodniu w Urzędzie Marszałkowskim w Lublinie podpisano umowę na dotację, dzięki której uda się zrealizować drugi etap inwestycji.
– Dzięki współpracy ze stowarzyszeniem LGD „Poleska Dolina Bugu” przyznano nam dofinansowanie w wysokości 266 437 zł z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Pozyskane środki zostaną przeznaczone na budowę tzw. pumptracków, czyli specjalnie przygotowanych torów łączących jazdę rowerem i wszechstronny trening – mówi Wiesław Muszyński, burmistrz Włodawy.
W planach jest budowa dwóch torów o długości 37 i 15 metrów. Będą mogli korzystać z nich nie tylko rowerzyści, ale także osoby jeżdżące na rolkach, deskorolkach i hulajnogach.
Skatepark powstanie na terenie Szkoły Podstawowej nr 3 im. Franciszka Kleeberga. Będzie wykonany w technologii betonowej, wśród planowanych przeszkód są m.in.: grindboxy, rampy i poręcze. Znajdzie się tam także strefa dla najmłodszych, gdzie pod okiem rodziców będą mogli oni stawiać pierwsze kroki w nauce jazdy na rolkach, deskorolce czy hulajnodze. Pojawią się także nowe elementy małej architektury, jak ławki, kosze na śmieci, parking rowerowy, stacja naprawcza, oświetlenie oraz system monitoringu.
Komentarze