W drugiej kolejce lublinianie dopisali pierwszy punkt w sezonie. Beniaminek, choć przegrywał po pierwszej połowie 13:14, ostatecznie zakończył mecz remisem 28:28.
Spotkanie z ŚKPR było pierwszym rozegranym przed lubelskimi kibicami. Podobnie, jak to było w ubiegłym sezonie w II lidze, w obecnym mecze akademików rozgrywane są w hali Globus w ramach projektu „Gra o Lublin”. Organizatorzy dbają o bogatą oprawę sportowo-artystyczną, dodatkowe atrakcje dla kibiców i dzieci. Tak też było w sobotę.
Gospodarze przyszykowali także niespodziankę pod względem sportowym. W ostatniej chwili do kadry AZS UMCS dołączył doświadczony prawoskrzydłowy Litwin Dmitrij Afanasjev. Szczypiornista związał się z lubelskim beniaminkiem rocznym kontraktem.
oświadczenie zdobyte z Azotami Puławy i Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski na parkietach superligi zaprocentowało w debiucie w szeregach I-ligowca. Litwin zagrał na prawym rozegraniu i rzucił siedem bramek.
Najskuteczniejszym graczem AZS UMCS był lewoskrzydłowy Dominik Jurek, który aż dziesięciokrotnie pokonywał bramkarzy ŚKPR. Przez cały mecz gospodarze gonili rywala. W 59 min przegrywali 26:28. Trafienia Tomasza Lewtaka i Jurka dały cenny remis.
– Punkt cieszy, ale była szansa na zwycięstwo. Nasz potencjał nie został jeszcze w pełni odkryty – podsumował Tomasz Lewtak.
AZS UMCS Lublin – ŚKPR Świdnica 28:28 (13:14)
AZS UMCS: Gajecki, Gruszczyński – Mitura, Ignaszewski 2, Afanasjev 7, Jurek 10, Lewak 2, Goral 3, Brodziak 2, Dziemiach 2, Buksiński. Kary: 6 minut.
Świdnica: Pawlak, Bajkiewicz – W. Makowiejew 6, Jarosz 3, Misiejuk 8, Brygier 3, Rzepecki 2, Kaczmarczyk 2, Węcek 1, Chaber 1, S. Makowiejew 1, Piędziak, Berezak 1. Kary: 8 minut.
Sędziowali: Paweł Podsiadło, Adam Świstek (obaj Radom). Widzów: 200.
Jarosław Czępiński
Komentarze