Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wygrywa najtańszy. Szkolne boisko w Zamościu odnowi firma z Mazowsza

Sześć ofert złożono w przetargu na przebudowę piłkarskiego boiska przy Szkole Podstawowej nr 6 w Zamościu. Już wybrano firmę, która się tym zajmie. Wygrała, bo była najtańsza.
Wygrywa najtańszy. Szkolne boisko w Zamościu odnowi firma z Mazowsza
Boisko przy SP nr 6 powstało jakieś 15 lat temu. Było jednymz pierwszych ze sztuczną nawierzchnią w Zamościu. Sfinansowano je dzięki dotacji z Fundacji PZU, teraz połowę pieniedzy wykłada ministerstwo sportu

Autor: Anna Szewc

Na gruntowną przebudowę boiska miasto przeznaczyło trochę ponad 630 tys. zł. W tym połowę stanowiła dotacja pozyskana z ministerstwa sportu.

W wyznaczonym w przetargu terminie spłynęło 6 ofert. Zaplanowane przez miasto prace na ponad 847 tys. zł wyceniła firma „EFEKT” Bartłomieja Grabarczuka z Borowiny Sitanieckiej. Pozostałe były tańsze, a za najniższą stawkę inwestycję zadeklarował się zrealizować AK SPORT Andrzeja Gniazdo z Okuniewa na Mazowszu. I właśnie ta propozycja została uznana za najkorzystniejszą.

Od momentu podpisania umowy wykonawca będzie miał nie więcej niż 140 dni na wykonanie zadania. Ze wszystkim powinien się uwinąć do końca wakacji.

– Bardzo się cieszę z tej inwestycji, bo o remont naszego boiska zabiegałem odkąd w 2019 roku tu nastałem – mówi Sebastian Plewa, dyrektor Szóstki.

Przypomina, że szkolne boisko ma już kilkanaście lat i odkąd powstało nie było modernizowane. Teraz ma powstać niemal od zera. Cała nawierzszchnia zostanie zerwana i położona będzie nowa. Poza tym pojawią się nowe bramki.

– Całość zostanie nieco poszerzona, ale ogrodzenie zostanie. Najwyżej wymienimy jakieś elementy, które już się nie nadają do eksploatacji – dodaje dyrektor Plewa.

Zakłada, że umowa będzie podpisana niedługo po świętach, a prace ruszą zaraz po tym. Co w tym czasie z lekcjami wychowania fizycznego? SP nr 6 ma poza tym poiskiem tylko niewielką salę gimnastyczną.

– Będzie się pewnie uśmiechać do II LO, które znajduje się niedaleko. Kiedy ich boisko było budowane, wtedy na naszym organizowali swoje lekcje – przypomina Sebastian Plewa.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama