Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Skoki narciarskie. Nowy Rok, nowy lider Turnieju Czterech Skoczni i Pucharu Świata

Daniel Tschofenig zwycięzcą noworocznego konkursu 73. Turnieju Czterech Skoczni. Austriak zdeklasował rywali na skoczni w Garmisch-Partenkirchen i został nie tylko liderem niemiecko-austriackiego turnieju, ale i Pucharu Świata
Skoki narciarskie. Nowy Rok, nowy lider Turnieju Czterech Skoczni i Pucharu Świata
Daniel Tshofenig zaczął 2025 rok od wygranej w Garmisch-Partenkirchen, która dała mu prowadzenie w Turnieju Czterech Skoczni i Pucharu Świata

Autor: EPA/PAP

W noworocznym konkursie na skoczni w Garmisch-Partenkirchen wystąpiło pięciu Polaków. Jako pierwszy z naszych reprezentantów na belce usiadł Aleksander Zniszczoł. Polak skoczył 125.5 metra – półtora metra dalej niż jego rywal z pary KO Felix Hoffman, ale otrzymał niższe noty. Na domiar złego Zniszczoł niebawem został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon i pożegnał się z zawodami.

W jednej z kolejnych par los skojarzył ze sobą Jakuba Wolnego i Piotra Żyłę. Nie ma co ukrywać – obaj polscy skoczkowie spisali się bardzo słabo. Wolny skoczył zaledwie 114 metrów, a Żyła o sześć metrów dalej i awansował do serii finałowej. Paradoksalnie najlepiej z Polaków spisał się Paweł Wąsek. Polski zawodnik uzyskał 127 metrów i co prawda przegrał z Naokim Nakamurą (129.5 m) lecz znalazł się wśród pięciu szczęśliwych przegranych i awansował do drugiej serii.

Ostatnim z Biało-Czerwonych w pierwszej serii był Dawid Kubacki. 121.5 metra nie dało mu awansu w walce z Michaelem Hayboeckiem. Reprezentant Austrii skoczył 145 metrów i symbolicznie odebrał rekord skoczni Kubackiemu, który w przeszłości w Ga-Pa potrafił skoczyć 144 metry.

Liderem po pierwszej serii Hayboeck jednak nie był. Prowadził bowiem Daniel Tschofenig po skoku na 141 metr przy bardziej niekorzystnych warunkach wietrznych. Podium uzupełniał Gregor Deschwanden (138 m). Lider Pucharu Świata Pius Paschke był dopiero 16-ty (129 m), a prowadzący po konkursie w Oberstdorfie w 73. Turnieju Czterech Skoczni Stefan Kraft był 14-ty (131.5 i ex aequo z Wąskiem).

W drugiej serii Żyła znacznie się poprawił skacząc 128.5 metra, ale nie poprawił swojego miejsca w stawce. Bardzo solidnie zaprezentował się także Wąsek skacząc 132.5 metra i co prawda nie utrzymał 14-lokaty, ale zaliczył udany występ. Zawody wygrał Tschofenig skacząc fenomenalnie 143 metry i wyprzedził Deschwandena (140.5 m) i Hayboecka (137.5 m).

W czwartek skoczkowie będą mieć dzień wolny, a w piątek na skoczni Bergisel w Innsbrucku zaplanowano kwalifikacje do trzeciego z konkursów, który odbędzie się w piątek o godzinie 13.30 i będzie transmitowany na antenie Eurosportu i TVN. Zwycięzcę 73. TCS poznamy szóstego stycznia po decydującym konkursie w Bischofshofen.

WYNIKI KONKURSU W GARMISCH-PARTENKIRCHEN

  1. Daniel Tschofenig (141.5 m, 143 m) 298.9 pkt * 2. Gregor Deschwanden (138 m, 140.5 m) 290.3 * 3. Michael Hayboeck (145 m, 137.5 m) 289 pkt * 4. Anze Lanisek (139.5 m, 140.5 m) 288.3 pkt * 5. Jan Hoerl (134 m, 142.5 m) 283 pkt *** 16. Paweł Wąsek (127 m, 132.5 m) 263.6 pkt *** 29. Piotr Żyła (120 m, 128.5 m) 227.6 pkt *** 45. Dawid Kubacki (121.5 m) 106.4 pkt * 46. Jakub Wolny (114 m) 103.6 pkt *** Aleksander Zniszczoł został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon.

KLASYFIKACJA 73 TURNIEJU CZTERECH SKOCZNI PO DWÓCH KONKURSACH

  1. Daniel Tschofenig 622.5 pkt * 2. Jan Hoerl 614.6 pkt * 3. Stefan Kraft 613.8 pkt * 4. Gregor Deschwanden 608.9 pkt * 5. Johann Andre Forfang 600 pkt * 6. Pius Paschke 597.2 pkt *** 11. Paweł Wąsek 561.4 pkt *** 30. Jakub Wolny 356 pkt *** 32. Piotr Żyła 351.3 pkt *** 46. Aleksander Zniszczoł 128.9 pkt *** 56. Dawid Kubacki 106.4 pkt.

HARMONOGRAM KOLEJNYCH KONKURSÓW

INNSBRUCK

piątek, 3 stycznia: 13.30 – kwalifikacje * sobota, 4 stycznia: 13.30 – konkurs indywidualny.

BISCHOFSHOFEN

niedziela, 5 stycznia: 16.30 – kwalifikacje * poniedziałek, 6 stycznia: 16.30 – konkurs indywidualny


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama