Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Chirurg z Chełma wraca na ławę oskarżonych

Doktor Roman Z. z Chełma odpowie za narażenie życia pacjentki i łapówkarstwo. Sąd wyznaczył właśnie termin pierwszej po przerwie rozprawy na 25 kwietnia.
Chirurg z Chełma wraca na ławę oskarżonych
Proces został zawieszony z początkiem ubiegłego roku. Przyczyną był zły stan zdrowia oskarżonego. Choroba nie przeszkadzała mu jednak w pracy w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Chełmie. Kiedy sprawę opisały media sąd sprawdził, czy lekarz wciąż choruje. W październiku okazało się, że może brać udział w procesie. Roman Z. odpowie za zaniedbania, które doprowadziły do śmierci 25-letniej pielęgniarki. Justyna T. trafiła do chełmskiego szpitala w 2003 roku. Skarżyła się na silne bóle brzucha. Nie od razu przyjęto ją na oddział. Kiedy się w końcu udało, lekarze podejrzewali atak kamieni nerkowych, ale nie zrobili nic poza zleceniem badania USG. Wtedy matka pacjentki udała się ordynatora chirurgii, dr. Romana Z. Jak ustalili śledczy, wręczyła mu 200 zł. Lekarz miał przyjąć pieniądze i zlecić badania. Wyniki obejrzał dopiero dwa dni później, kiedy miał otrzymać kolejne 300 zł łapówki. Zlecił operację, ale było już za późno. Pacjentka miła ropne zapalenie otrzewnej, rozwijała się sepsa. Młoda kobieta zmarła. Jej matka zeznała, że wtedy ordynator oddał pieniądze. Lekarz z Chełma nie pierwszy raz jest oskarżony o branie łapówek. W 2011 r. Roman Z. został już skazany za wzięcie 5 tys. zł. Dostał za to rok i osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Po ostatnich publikacjach na temat śmierci 25-latki stracił pracę w szpitalu.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama

WIDEO

Reklama