Leon zawodowiec spod Chełma
Dwie strzelby, amunicja, pocisk hukowy i artyleryjski - ten arsenał znaleźli policjanci i pogranicznicy u mieszkańca Starego Majdanu pod Chełmem. Właściciel arsenału teraz będzie tłumaczyć się przed prokuratorem.
- 13.03.2014 10:08

Posiadacz broni i amunicji był zaskoczony, gdy na jego posesję w asyście chełmskich policjantów wkroczyli pogranicznicy z Wydziału Operacyjno-Śledczego Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
- Podczas rewizji znaleźli dwie strzelby, 180 sztuk amunicji myśliwskiej oraz do karabinu AKMS. W zabudowaniach były także pocisk artyleryjski i hukowy oraz słoik pełen prochu strzelniczego - mówi Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy NOSG w Chełmie.
Właściciel posesji przyznał się do posiadania nielegalnego arsenału. Po zakończeniu rewizji został zatrzymany. - Broń oraz amunicję zabezpieczyli funkcjonariusze policji. Natomiast pocisk artyleryjski, został zabezpieczony przez wojskowy patrol rozminowania, który zabrał pocisk do zniszczenia - kończy Sienicki.
Reklama












Komentarze