Reklama
Tadeusz Fijałka odwołany, kraśnickie wodociągi bez prezesa
Tadeusz Fijałka nie jest już prezesem Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Kraśniku. W czwartek został odwołany. Powód? "Zachowanie prezesa.
- 11.04.2014 17:10

Fijałka był prezesem KPWiK od 1 stycznia 2012 r. Wcześniej przez 21 lat kierował lubelskim MPWiK, ale pracował tam dłużej, bo od 1969 r.
To dzięki prezesowi Fijałce na modernizację oczyszczalni ścieków, która kosztuje ponad 50 mln zł, KPWiK otrzymał blisko 32 mln zł unijnego dofinansowania.
W czwartek prezes Fijałka został odwołany z funkcji.
- Decyzja Rady Nadzorczej nie była związana z kwestiami merytorycznymi i realizowanym projektem, ponieważ prezes Fijałka jest świetnym fachowcem - zaznacza Paweł Cioch, przewodniczący Rady Nadzorczej KPWiK. - Przyczyny jego odwołania są ściśle związane z zachowaniem prezesa w ostatnim czasie. I dodaje. Tadeusz Fijałka jest cały czas pracownikiem KPWiK.
- Pan prezes pozyskał ogromne środki finansowe na inwestycje. Współpraca z nim była do pewnego momentu wzorowa - mówi Krzysztof Martyniuk, przewodniczący zakładowej "Solidarności”. - Prezes jednak zmienił się o sto osiemdziesiąt stopni.
- Nie chcę komentować tej sprawy. Czekam na uzasadnienie decyzji - ucina były już prezes KPWiK Tadeusz Fijałka, z którym w piątek rozmawialiśmy.
Zaskoczenia informacją o odwołaniu szefa kraśnickich wodociągów nie kryją niektórzy radni. - Radni PiS (partia popierająca burmistrza Kraśnika - red.) chwalili podczas sesji pana prezesa KPWiK - mówi Zbigniew Marcinkowski (Platforma Obywatelska). - Dlatego chciałbym poznać przyczyny decyzji o odwołaniu. Nie wiem, czy w sytuacji kiedy firma rozpoczyna dużą inwestycję, odwołanie prezesa jest rozsądne.
- Trochę mnie ta decyzja dziwi, bo pan burmistrz sięgnął po doświadczonego fachowca i bardzo pana prezesa Fijałkę popierał - komentuje Tadeusz Członka, przewodniczący Rady Miasta Kraśnik (KWW Lewica, Razem dla Kraśnika i Powiatu). - Dochodziły do mnie jednak głosy, że nadaktywność pana prezesa w ostatnim czasie nie spodobała się panu burmistrzowi.
Reklama













Komentarze