Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nadchodzi biały miesiąc

Pierwsze odbędą się już 7 maja. Ostatnie w czerwcu. W tym roku w Świdniku do pierwszej komunii przystąpi prawie 300 dzieci. W każdej parafii będą ubrane w jednakowe stroje, bez zbędnego przepychu. Swoich gości podejmą najczęściej na uroczystym obiedzie w restauracji
W Kazimierzówce 22 maja swoją pierwszą komunię przyjmie 26 dzieci. A tydzień wcześniej odbędzie się uroczysta msza rocznicowa ubiegłorocznej komunii. - Właśnie zakończyliśmy próbę. Dzieci już nie mogą się doczekać tego szczególnego dnia - opowiada ks. Eugeniusz Kosćiółko. Tutaj komunia będzie miała tradycyjnie skromną oprawę. Dziewczynki ubiorą się w jednakowe liturgiczne sukienki, chłopcy nałożą białe tuniki i spodnie. Kościół będzie udekorowany naturalnymi kwiatami. Ksiądz przekazał już dzieciom modlitewniki i różańce. - Jesteśmy gotowi. U nas komunia mogłaby się odbyć nawet jutro. Najważniejsze, że nasze dzieci czekają na nią z otwartymi sercami - mówi ks. Kościółko. W Kazimierzówce przyjęcia komunijne odbywają się tradycyjnie w rodzinnych domach. - Żadnych wystawnych bankietów. U nas dzieci są skromne, niezepsute przez konsumpcyjny świat. I niech tak zostanie... W Świdniku pierwsze uroczystości komunijne rozpoczną się już 7 maja. Tego dnia 70 dzieci z SP nr 3 przystąpi do swojej komunii świętej w parafii pw. Chrystusa Odkupiciela. Dwa tygodnie później dołączy do nich 105 uczniów z SP nr 7. Chłopcy wystąpią w czarnych garniturach, dziewczynki w skromnych, białych sukienkach uszytych według tego samego wzoru. 21 i 28 maja swój szczególny dzień będą miały dzieci z SP nr 5, w parafii NMP Matki Kościoła do pierwszej komunii przystąpi w tym roku w sumie 137 dzieci. A 4 czerwca swoje święto będą miały dzieci w parafii pw. św Józefa. W świdnickich lokalach na próżno dziś szukać wolnych terminów na majowe niedziele. W \"Notabene” zarezerwowane sa już niemal wszystkie terminy. W każdą niedzielę odbędą się tutaj 3, 4 przyjęcia komunijne. Podobnie w \"Stylowej”. O przyjęciu 7 lub 21 maja nie ma co marzyć. - To gorący sezon. W komunijne niedziele organizujemy jedno, dwa przyjęcia, które są zamawiane zresztą dużo wcześniej - mówi Adam Walczak, właściciel restauracji. - Przykro mi, ale muszę odmówić, nawet jak ktoś znajomy prosi o termin w maju albo na początku czerwca. Wszystkie niedziele dawno zostały zarezerwowane. Już we wrześniu byli klienci, żeby zarezerwować termin - opowiada Halina Bortacka, kierownik \"Świdniczanki”. Tutaj komunijni goście mogą liczyć na szeroki wybór przystawek i uroczysty obiad podany na elegancko przystrojonym stole. - Klienci oczywiście zamawiają według własnego uznania, ale z mojego doświadczenia wynika, że powodzeniem zawsze cieszy się tradycyjny rosół z domowym makaronem albo kołdunami, żurek lub barszcz, a na drugie danie drób z jakimś nadzieniem - wymienia Bortacka. - Najważniejsze, żeby dzieciom smakowało, więc najlepiej sprawdzają się lekkie danie. Koszt komunijnego obiadu w restauracji waha się od 20 zł za osobę do 50, a nawet 70 zł/osobę. Po obiedzie nie może oczywiście zabraknąć słodkich pyszności. Tradycją jest pięknie udekorowany tort komunijny. W świdnickiej cukierni można go zamówić już za 28 zł za kg. A jeśli zamarzy nam się tort w wymyślnym kształcie - książki, kielicha lub serca zapłacimy za niego 33 zł/kg. - Najlepiej sprawdzają się te owocowe, z bitą śmietaną, przystrojone na przykład winogronami - usłyszeliśmy w świdnickiej cukierni, która też już od dawna przyjmuje za mówienia na majowe torty. To mniej niż w lubelskim Aldiku, który kilogram komunijnego tortu ceni od 33 do 36 zł/kg. Na komunijnym przyjęciu odpada natomiast koszt alkoholu. Księża zgodnie twierdzą, że namawiają rodziny, aby zrezygnowały tego dnia z mocnych trunków. I zazwyczaj tak właśnie jest. - Jeśli już jest jakiś alkohol, to tylko delikatne wino i to w symbolicznych ilościach - potwierdza Halina Bortacka ze \"Świdniczanki”. Najpierw ubranie. Już od kilku lat panuje zwyczaj kupowania jednolitych, skromnych strojów. Tak też będzie w tym roku. Żadnych falbanek, koronek, tiuli. Gładka żorżeta, atłas, najprostszy krój sukienek. Dla chłopców ciemne garnitury lub białe krótkie alby. - Sukienka naszej Oli kosztowała ok. 300 zł. Tyle zapłaciliśmy za materiał i szycie. Do tego doszły buty, rękawiczki, bielizna i kwiaty. W sumie jakieś dodatkowe 200 zł - mówi Danuta Kowalik, babcia Oli. W przypadku dziewczynek dochodzi jeszcze doliczyć koszt fryzjera, który cieszy się coraz większą popularnością wśród dziewczynek przystępujących do pierwszej komunii. - Już dawno mam zapisy na niedzielne majowe przedpołudnia - mówi Agnieszak Kłos, świdnicka kosmetyczka. - Mamy przyprowadzają swoje córki i razem je czeszemy. Dziewczynki mają zazwyczaj rozpuszczone włosy, skręcone w delikatne loczki albo upięte w koczek. Koszt takiej fryzury to ok. 20 zł. Do tego upinamy wianki, wplatamy kwiatki.  Jeśli kwiaty, to najlepiej naturalne: białe róże, lilie, rumianki, konwalie. Coraz chętniej zastępują sztuczne wianki ozdabiając włosy dziewczynek. Koszt kwiatów to min. 10 zł, ale jeśli zdecydujemy się na wianek z żywych kwiatów, to możemy zapłacić nawet 100 zł. Wynajęcie operatora i fotografa ( w tym koszt odbitek i filmu na kasecie VHS lub DVD) - ok. 100 zł/osoby (zazwyczaj cała grupa wynajmuje jednego fotografa). Zdjęcie w zakładzie fotograficznym - pozowane zdjęcie w formacie 13 x 18 cm - 40 zł za jedną pozę (trzy odbitki). Kwiaty na przyozdobienie kościoła - ok. 50 zł. Prezent dla księdza lub siostry przygotowującej do komunii - od 20 do 50 zł. Pieniądze: od 100 do 1500 zł Rower - 500 do 1500 zł Komputer - 1500 do 4000 zł Aparat cyfrowy - 500 do 2000 zł Wieża stereo - 300 do 1000 zł Odtwarza MP3 - 100 do 500 zł Złoty medalik - 50 do 200 zł Zegarek - 50 do 250 zł

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama