Agata z indeksem w kieszeni
Jak zapewnić sobie wstęp na dobrą uczelnie bez stresu? Napisać pracę. Tak zrobiła świdnicznka Agata Bondos, uczennica II LO im. K.K. Baczyńskiego. Zgłosiła się do konkursu organizowanego przez Studio Historii Mówionej Radia Lublin. I została jednym z laureatów. Mogła wybrać indeks na historię na KUL albo UMCS. Wybór padł
- 10.05.2006 20:48
na drugą uczelnię. Choć wcale nie było tak łatwo. Żeby wygrać, trzeba było pokonać 140 konkurentów. Tyle napłynęło prac na konkurs \"Moja rodzina na zakrętach historii”. A miejsc na studiach było tylko 10. Prace wysyłali młodzi ludzie z całej Polski. Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych opisywali dzieje swoich najbliższych w różnych zawirowaniach historycznych. Najwięcej indeksów otrzymali uczniowie z Lubelszczyzny. Tylko dwa wyjechały poza region. Jeden do Kolbuszowej, a drugi do Siedlec
Reklama













Komentarze