W chełmskim szpitalu trwa strajk. Pielęgniarki i położne protestują od tygodnia domagając się przyznania obiecanych jeszcze w czerwcu 30-procentowych podwyżek.
17.10.2006 19:39
Szpital dostał pieniądze na podwyżki dla całego personelu, jednak zdaniem protestujących dyrekcja nie dzieli ich sprawiedliwie. Wczoraj pielęgniarki odeszły na 12 godzin od łóżek pacjentów. Okupując budynek dyrekcji czekały na wynik negocjacji. Niestety, choć rozmowy z udziałem przedstawicieli związków zawodowych, dyrektora Marka Słupczyńskiego i wicemarszałka Stanisława Gogacza trwały wiele godzin, nie przyniosły żadnych rozwiązań.
Jak stwierdziła Joanna Wójcik, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w przerwie rozmów około godz. 18: \"Jest dalej do porozumienia niż było na początku”.
Pielęgniarki zapowiedziały, że dziś znowu na 12 godzin zaprzestaną pracy. Nie wykluczają też, że zaostrzą formę protestu. Przyłączenie się do strajku rozważają także związkowcy z Solidarności. Ostateczna decyzja w tej sprawie jednak jeszcze nie zapadła. (sad)
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze