Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nie chcą sami, sąd ich zmusi

To prawdopodobnie pierwsza taka sprawa w chełmskim sądzie. Ale na pewno nie ostatnia. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie wystąpiło o alimenty dla rodzeństwa, które mieszka w domu dziecka w Siedliszczu. I wygrało.
Ośrodek utrzymywał, że alimenty powinni płacić rodzice, bo mają pieniądze na to, aby łożyć na utrzymanie swoich dzieci. - Wiedzieliśmy, że rodziców stać na to - mówi Lucyna Kozaczuk, dyrektor PCPR. - Zamiast dawać pieniądze na dzieci, woleli je jednak przepijać. Mam nadzieję, że teraz się to zmieni, bo sąd przyznał nam rację i zasądził alimenty. Jeśli nie będą chcieli zapłacić, w egzekucji pomoże komornik. Kozaczuk dodaje, że wcześniej pracownicy starali się przekonać rodziców, aby choć w części dokładali się do utrzymania swoich dzieci w placówce. Ci jednak nie chcieli rozmawiać. Zdarzyło się nawet, że przedstawicieli PCPR poszczuli psami. Sąd zdecydował, że płacić powinni. Każde z rodziców ma przeznaczyć miesięcznie po 80 złotych na dziecko. Te pieniądze, zdaniem Kozaczuk, przydadzą się choćby na zapewnienie wykształcenia mieszkającemu w domu dziecka rodzeństwu. - Wszyscy nasi podopieczni mają rodziców, lub chociaż jednego. Nie ma sierot naturalnych - mówi Paweł Janiak, dyrektor Domu Dziecka w Siedliszczu. - Teoretycznie rodzice powinni pokrywać koszty utrzymania dzieci w placówce. W praktyce wygląda to w ten sposób, że większość nie ma za co żyć, więc starostwo zwalnia ich z tego obowiązku. A reszta raczej się nie poczuwa. Utrzymanie jednego dziecka w placówce w Siedliszczu kosztuje miesięcznie 1650 zł. Już wiadomo, że w przyszłym roku ta kwota zwiększy się o 200 zł. W PCPR przyznają, że takich przypadków, kiedy przed sądem trzeba zmuszać rodziców do utrzymywania własnych dzieci, nie będzie wiele. Większości rzeczywiście nie stać na ich utrzymanie. Ale są i wyjątki. Do sądu może trafić także sprawa matki, która choć utrzymuje, że nie ma pieniędzy na dziecko, zarabia za granicą. Dyrektorzy innych PCPR na razie nie próbują, na wzór chełmskiego, dopominać się w sądzie alimentów na dzieci z domu dziecka. Nie wykluczają jednak, że spróbują, skoro w Chełmie się to sprawdziło. •

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama