W maju ub. w Warszawie została podpisana umowa na mocy której Fabryka Łożysk Tocznych w Kraśniku przeszła w ręce firmy kontrolowanej przez Tri-Ring Group Corporation. W mediach pojawił się informacja, że Chińczycy zapłacili za fabrykę 300 mln zł. Informację tę dementowała wówczas rzeczniczka Agencji Rozwoju Przemysłu (była większościowym udziałowcem Fabryki-red.) określając ją jako "nieporozumienie”. Cena transakcji ma być ujawniona dopiero po 3 latach od sprzedaży zakładu.
Innego zdania są zaproszeni na kraśnicką debatę goście. Biorący udział w spotkaniu senatorowie PiS - Grzegorz Bierecki i prof. Henryk Cioch, którzy są członkami komisji Budżetu i Finansów Publicznych dopytywali o tę kwotę zarówno w ARP jak też w Ministerstwie Skarbu Państwa. Bezskutecznie.
Podczas spotkania w Kraśniku senator Cioch podkreślał, że decydenci zasłaniali się tajemnicą handlową. Senator wskazywał na to, że postępowania przetargowe są jawne. - Jawność ta wynika też z prawa mieszkańców do dostępu, do informacji publicznej. Była to przecież spółka państwowa - podkreślał podczas spotkania w Kraśniku prof. Henryk Cioch, senator PiS.
Senatorowie zapowiedzieli, że skierują tę sprawę do Najwyższą Izbę Kontroli.
Senatorowie PiS dopytują o sprzedaż Fabryki Łożysk Tocznych
Senatorowie Prawa i Sprawiedliwości - Grzegorz Bierecki i prof. Henryk Cioch chcą aby umowę prywatyzacji Fabryki Łożysk Tocznych w Kraśniku sprawiła Najwyższa Izba Kontroli.
- 21.05.2014 20:45

Reklama













Komentarze