W ogólniakach znów będzie ciasno
Mury zamojskich gimnazjów opuści za kilka tygodni dokładnie 1040 uczniów. Miejscami w ogólniakach, technikach i zawodówkach podzielą się
- 18.05.2007 15:20
z rówieśnikami z okolicznych gmin.
Na podjęcie decyzji o wyborze szkoły gimnazjaliści mają jeszcze cztery tygodnie. - Na razie nie złożyłam żadnego podania, ale przemierzam się do II LO. Chcę w przyszłości iść na medycynę, a w tej szkole jest dobry poziom klasy biologiczno-chemicznej. Tak twierdzą moje koleżanki, które od roku już tam się uczą - mówi Dominika Kołtun, uczennica III klasy Gimnazjum w Sitnie. - Bardzo się cieszę, zapraszam - mówi Irenusz Hajduk, dyrektor drugiego ogólniaka. - W dziesięciu planowanych do uruchomienia od września oddziałach czeka na absolwentów gimnazjów około 340 miejsc.
- Szansę na naukę w Zamościu będzie mieć niemal każdy tym zainteresowany, bo we wszystkich szkołach ponadgimnazjalnych przygotowaliśmy 2,5 tys. miejsc. W samym Zamościu będziemy mieć 1040 absolwentów gimnazjów, a więc możemy przyjąć co najmniej drugie tyle \"przyjezdnych” - zapowiada Barbara Kowerska, inspektor Wydziału Edukacji i Sportu Urzędu Miasta Zamość.
Problem przy rekrutacji może się jednak pojawić, bo magistrat przewidział utworzenie 42 klas w szkołach zawodowych i tylko 36 oddziałów w liceach. A to właśnie ogólniaki cieszą się największą popularnością.
- W zeszłym roku mieliśmy ponad 520 podań, a miejsc 360. Spora grupa musiała podjąć naukę w innych szkołach - przypomina Hajduk. - Ale, na szczęście, dzięki elektronicznemu systemowi rekrutacji udaje się uniknąć zamieszania i dość szybko zweryfikować, w której z trzech wybranych przez kandydata szkół znajdzie się dla niego miejsce - podkreśla Antoni Szostek, dyrektor III LO. W tej szkole po wakacjach ma powstać 9 klas, a więc będą miejsca dla około 300 osób. - Sądzę, że wszyscy, którzy wskażą nasze liceum, jako szkołę tzw. pierwszego wyboru, zostaną przyjęci - przewiduje Szostek.
Reklama













Komentarze