Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Siostrzeniec atamana Łobody

Rozmowa z Adamem Tomankiem, dziennikarską legendą Radia Lublin
• Dziś o godz. 17 w klubie literackim Alchemia przy ul. Złotej 3 w Lublinie wystąpi \"klan Tomanków”. Bohaterem spotkania będzie słynny Ataman Łoboda. Czyli? - Poeta Józef Łobodowski, którego jestem siostrzeńcem. Z powodu niespokojnego życia miał przezwisko \"Ataman”. Był bratem mojej mamy, Władysławy z Łobodowskich Tomanek. - Był przede wszystkim studentem KUL. Trenował też boks. W kinie Corso, które przed wojną mieściło się obok placu Litewskiego, stoczył głośną walkę na ringu. Miał złamany nos. - Na pewno poliglotą. Znał jednaście języków. A czy kobieciarzem? Zakochał się w ślicznej Żydówce, chciał się żenić, nie dostał od rodziny zgody. Rodzina podstawiła mu młodą polonistkę Jadwigę Kuryło. Potem w wierszach wspominał żydowską miłość. Był dobrym poetą. Przed wojną dostał prestiżową nagrodę młodych, wygrywając z Miłoszem.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama