Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Siatkówka: Będą zmiany w Szóstce

Siatkarki Szóstki Biłgoraj zdążyły już się nacieszyć trzecim miejscem wywalczonym na koniec sezonu 2007/08. Przed większością zawodniczek kolejne wyzwanie - egzaminy maturalne.
Część tegorocznych maturzystek zamierza rozstać się z biłgorajskim klubem. W tym gronie są aż trzy dziewczyny z pierwszej szóstki. Chodzi o rozgrywającą Annę Kowalik, środkową Agatę Iwańską i atakującą Aleksandrę Niemiec. Zabraknie też drugiej rozgrywającej Małgorzaty Kołtan, która zamierza zdawać na krakowską AWF. Iwańska chce studiować we Francji. - Wybieram się do Nancy, interesuje mnie lingwistyka stosowana w handlu i biznesie - zdradza plany środkowa Szóstki. - Nie zamierzam jednak rozstawać się z siatkówką. W tej miejscowości jest profesjonalny klub, pierwsza drużyna gra w najwyższej lidze francuskiej, odpowiedniku polskiej LSK. Rezerwy zaś występują w drugiej lidze, tak jak Szóstka. Myślę, że w tym drugim przypadku nie jestem bez szans i od rezerw zacznę swoją przygodę za granicą. Sporym osłabieniem będzie odejście Kowalik i Niemiec. Obie siatkarki planują studia w Krakowie i występy w miejscowej Wiśle. A że tamtejszy szlak przetarł już były szkoleniowiec Szóstki Krzysztof Mazurek, o nowy angaż byłym podopiecznym tego trenera nie powinno być raczej trudno. - Byłyśmy z Olą na treningu pierwszej Wisły - wyjaśnia Anna Kowalik. - Widać różnicę klasy nad drugą ligą. Wielka szkoda, że na dziś zaplanowano też testy, a my przecież tego dnia zdajemy pisemnie język polski. Choć trener na razie nie robił nam żadnych nadziei, to liczymy na zaproszenie w innym terminie. Mimo matury z gry w Biłgoraju nie zamierzają zrezygnować środkowa Daria Kundera i przyjmująca Joanna Paluch. - Chcę zdawać na AWF do Rzeszowa i jestem już zdecydowana co do swojej przyszłości - mówi ta pierwsza. - Studia planuję w systemie zaocznym, więc będę mogła normalnie uczestniczyć w treningach. - Choć jeszcze nikt w klubie ze mą nie rozmawiał, nie zakładam zmiany barw klubowych. Najgorsze będzie pogodzenie zjazdów z meczami ale jestem dobrej myśli - dodaje Paluch. W obliczu strat personalnych w Szóstce już zarzucili sieci na nowe twarze. - Nie mogę jeszcze zdradzić nazwiska ale mamy już prawie pewną doświadczoną rozgrywającą - mówi szkoleniowiec Szóstki Paweł Wrzeszcz. - Oprócz dwóch zawodniczek na rozegraniu, przydała by się jeszcze solidna atakująca. Nie wykluczamy sprowadzenia siatkarki z SMS Łuck - sygnalizuje prezes Szóstki Andrzej Miazga.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama