Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Fotoradar nie widzi, to gaz do dechy

Ustawienie fotoradaru nie poprawiło bezpieczeństwa dzieci na ulicy Kościuszki w Kraśniku.
Kierowcy zwalniają tylko na moment, a potem pędzą na złamanie karku. - Czasami nie da się przejść na drugą stronę jezdni - żali się dziewięcioletnia Monika. Podobne problemy ma kilkuset uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 i Zespołu Szkół Specjalnych z Kraśnika. Obie placówki znajdują się przy ul. Kościuszki. Codziennie przejeżdża nią kilkanaście tysięcy samochodów. Wiele z nich to tiry. - To cud, że jeszcze nic się nie stało. Koniecznie trzeba coś z tym zrobić - mówi Krystyna Krotkiewicz, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych w Kraśniku. Podobnie wypowiada się Krzysztof Staruch, dyrektor pobliskiej SP 1. - Tylko sygnalizacja świetlna może zapewnić odpowiednie bezpieczeństwo naszym dzieciom. W przyszłości na pewno problem rozwiąże obwodnica, ale to dopiero za kilka lat. Bezpieczeństwo trzeba poprawić już teraz - dodaje dyrektor. - Budowa sygnalizacji świetlnej nie jest ani szybka, ani tania - wyjaśnia Zdzisław Tworek z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie. Według jego wyliczeń, to koszt około 150 tysięcy złotych. Natomiast ustawienie świateł może potrwać nawet ponad rok. - Dlatego pojawią się tam dodatkowe znaki i tablice informacyjne. Ale świateł nie będzie. Tylko obwodnica poprawi sytuację. Jej budowa to perspektywa najbliższych dwóch, trzech lat - dodaje Tworek. Konieczność poprawy bezpieczeństwa na ul. Kościuszki widzi kraśnicka policja. - Z ostatnich ustaleń z zarządcą drogi wiemy, że nie ma szans na sygnalizację świetlną. Dlatego cyklicznie prowadzimy spotkania i szkolenia na temat bezpieczeństwa z dziećmi z okolicznych szkół. Kładziemy nacisk na odpowiednie zachowanie się dzieci podczas przechodzenia przez to niebezpieczne przejście dla pieszych - podkreśla Jarosław Klonowski, rzecznik kraśnickiej policji.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama