„Człowiek inwestuje duże pieniądze i nagle dowiaduje się, że z handlu nie ma nic". Ogromne straty kupców
Decyzją rządu w całym kraju do 2 listopada zamknięte zostały cmentarze, a bram pilnuje straż miejska lub policja. Premier ogłosił to niespodziewanie, w piątek wieczorem. Dla wielu handlarzy było to zbyt późno, by anulować zamówienia na kwiaty oraz znicze.
01.11.2020 16:27