Ratownicy szukali go w wodzie. A topielec błąkał się po Okunince
Trzech młodych mężczyzn z Lublina po nocnej biesiadzie w ośrodku przy popularnej „Rusałce” około godziny 5 postanowiło wykapać się w jeziorze. Ale dwóch z nich nie dało rady wejść do wody – zmorzeni alkoholem pozasypiali. Kiedy po dwóch godzinach obudzili się, nie zastali w domku trzeciego kolegi. W obawie, że mógł wejść do wody, zaalarmowali ratowników wodnych.
14.07.2015 21:54