Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Avia Świdnik to ostatni przedstawiciel województwa lubelskiego w Pucharze Polski. Żółto-niebiescy we wtorek zmierzą się z Ruchem Chorzów w ramach 1/16 finału tych rozgrywek. Spotkanie rozpocznie się już o godz. 12, a transmisję zapowiada TVP Sport. Takiego meczu dawno przy ul. Sportowej nie było.
Motor prowadził na wyjeździe z Cracovią 1:0 i 2:1. Niestety, przegrał w Krakowie aż... 2:6. Gospodarze wypunktowali rywali z Lublina w końcówce spotkania.
Najważniejszy mecz weekendu w IV lidze zostanie rozegrany w Biłgoraju. Tamtejsza Łada 1945 zmierzy się z Lublinianką. Początek zawodów zaplanowano na sobotę, o godz. 14.30
Kibice w Świdniku w najbliższych dniach nie będą narzekać na nudę. W sobotę na stadion przy ul. Sportowej przyjedzie wicelider tabeli, czyli Siarka Tarnobrzeg (godz. 14). A we wtorek w ramach 1/16 finału Pucharu Polski Avia zmierzy się ze spadkowiczem z PKO BP Ekstraklasy – Ruchem Chorzów (godz. 12).
Po porażce w domowym meczu z Widzewem piłkarzy Motoru czeka wyjazdowe spotkanie z Cracovią. Mecz zaplanowano na sobotę (godz. 14.45), a transmisję będzie można obejrzeć na Canal+ Sport 3.
Można już chyba zaryzykować stwierdzenie, że Start Krasnystaw ma patent na Chełmiankę w okręgowym Pucharze Polski. Trzeci raz z rzędu drużyna Marka Kwietnia pokonała wyżej notowanego rywala. W środę obie ekipy zmierzyły się w półfinale rozgrywek. W regulaminowym czasie było 1:1, a o tym, że czwartoligowiec awansował do finału przesądziły rzuty karne, które gospodarze wygrali 4:2.
Bogdanka LUK Lublin wygrała w środę już ósmy mecz z rzędu. Po dwóch tie-breakach na początek nowego sezonu drużyna Massimo Bottiego w sześciu kolejnych występach straciła zaledwie trzy sety. Tym razem pokonała ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:0. Jak zawody oceniają zawodnicy obu ekip?
Kacper Rosa po kontuzji Ivana Brkicia wskoczył między słupki bramki Motoru. W swoim debiucie na boiskach PKO BP Ekstraklasy przyczynił się do zwycięstwa z Lechem w Poznaniu 2:1. W drugim meczu na najwyższym szczeblu puścił cztery gole, a lublinianie ulegli u siebie Widzewowi Łódź 3:4.
We wtorkowy wieczór na stadionie w Łęcznej można było się po raz kolejny przekonać, jak nieprzewidywalna jest piłka nożna. Górnik kilka dni temu nie potrafił pokonać znajdującej się w dołku Odry Opole. Wygrał za to z rozpędzoną Wisłą Kraków 1:0. Przy okazji zielono-czarni przerwali serię sześciu meczów ligowych bez kompletu punktów. Trzeba dodać, że to pierwsza porażka rywali za kadencji Mariusza Jopa.
Po szalonym meczu Motor przegrał w sobotę z Widzewem 3:4. Gospodarze odczuwali po końcowym gwizdku wielki niedosyt. I trudno się dziwić. W końcu po kilkunastu minutach prowadzili już 2:0, a na koniec nie zdobyli nawet punktu.