Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Autor

Agnieszka Antoń-Jucha

Podpis:

Agnieszka Antoń-Jucha, aa

Adres e-mail:

agnieszka.anton@dziennikwschodni.pl

Numer telefonu:

81 46 26 817

Lista artykułów:

Budynek ma być gotowy w pierwszym kwartale przyszłego roku

W Świdniku będzie nowe miejsce dla maluchów. Powstaje miejski żłobek

Będzie mieć ok. 990 mkw powierzchni użytkowej i dwie kondygnacje. Przy ul. Kopera trwa budowa miejskiego żłobka. W nowej placówce znajdzie się miejsce dla 125 maluchów

– Zostało mi jeszcze ponad tysiąc ciętych kwiatów - podlicza pani Renata, producentka kwiatów z okolic Lublina.

Handlarze mogą oddać niesprzedane chryzantemy. ARiMR wypłaci im rekompensaty

20 zł za chryzantemę w doniczce i 3 zł za kwiat cięty. Takie rekompensaty ARiMR wypłaci tym, którzy w związku z zamknięciem cmentarzy nie sprzedali swojego towaru

Cmentarze znów otwarte, sprzedawcy rozgoryczeni: "Wszystko było otwarte tylko cmentarze zamknęli"
galeria

Cmentarze znów otwarte, sprzedawcy rozgoryczeni: "Wszystko było otwarte tylko cmentarze zamknęli"

– Tych trzydniowych strat już się nie odrobi – mówią zgodnie sprzedawcy zniczy i chryzantem handlujących przy cmentarzu na Majdanku. Ludzie przychodzą już na groby, niektórzy sprzątają pomniki, wymiatają liście, inni tylko zapalają znicze.

Łukasz Folusz, który pod Lublinem produkuje chryzantemy
galeria

Państwo jednak odkupi chryzantemy od kupców spod cmentarzy. Stawki, warunki, terminy

20 zł za sztukę chryzantemy doniczkowej i 3 zł za sztukę chryzantemy ciętej. Zostało opublikowane już rozporządzanie dotyczące skupu tych kwiatów - w związku z zamknięciem cmentarzy i pomocy finansowej udzielonej przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Ks. Stanisław Mleczko

W szpitalu w Lublinie zmarł ksiądz zakażony koronawirusem

Nie żyje ks. Stanisław Mleczko ze wspólnoty zakonnej sercanów na lubelskim Czechowie. "Ksiądz Stanisław zakażony koronawirusem zmarł w szpitalu w Lublinie" – poinformowała w nocy za pośrednictwem internetu Parafia pw. Dobrego Pasterza w Lublinie.

Był w krytycznym stanie. Historia odnalezionego psa z ul. Grygowej bez happy endu

Był w krytycznym stanie. Historia odnalezionego psa z ul. Grygowej bez happy endu

Pie, którego ktoś próbował uśmiercić zakopując żywcem przy ul. Grygowej został poddany eutanazji.

Łukasz Folusz wspólnie z żoną prowadzi Gospodarstwo rolno-ogrodnicze w Płouszowicach Kolonii k. Lublina
galeria

Chryzantemowa żałoba. Agencja ogłosiła, że kupi kwiaty, ale usunęła ogłoszenie

– Za bardzo nie wierzę w to deklarowane przez rząd wsparcie – przyznaje Łukasz Folusz, który pod Lublinem produkuje chryzantemy. Komunikat o interwencyjnym skupie tych kwiatów zniknął już ze strony rządowej agencji

Zdjęcie ilustracyjne
ALARM24

"Arab z Dubaju" i "złoty sygnet". Podejrzana sytuacja na obwodnicy Lublina

Śniady mężczyzna przedstawiający się jako "Arab z Dubaju" zatrzymywał w sobotę samochody zjeżdżające z obwodnicy w kierunku Lublina. Kierowca mówiący łamaną polszczyzną przekonywał, że zablokowała mu się karta płatnicza, a musi kupić benzynę. Za przekazane mu pieniądze oferował "złoty sygnet". Policja ostrzega przez podobnymi propozycjami.

Wiceprzewodniczący Rady Miasta Kraśnik apeluje o poprawę bezpieczeństwa pieszych na jednej z ulic

Wiceprzewodniczący Rady Miasta Kraśnik apeluje o poprawę bezpieczeństwa pieszych na jednej z ulic

Należy podjąć działania, których celem będzie ograniczenie prędkości samochodów jadących ul. Kościuszki – zaapelował na ostatniej sesji Jarosław Jamróz, wiceprzewodniczący Rady Miasta Kraśnik. Jednym z rozwiązań mogłaby być instalacja fotoradaru. Okazuje się, że na razie szanse są na to niewielkie

 Janina i Tadeusz Mistorowiczowie chcieli odwiedzić rodzinne groby w Wilkołazie, Kraśniku i Łęcznej. Pokonali 500 km

Puste groby, zamknięte cmentarze. Takiego Wszystkich Świętych nigdy nie było

– Przyjechaliśmy na groby bliskich chyba w najgorszym możliwym czasie – przyznaje małżeństwo z Wodzisławia Śląskiego, których spotkaliśmy przy bramie cmentarza w Wilkołazie (powiat kraśnicki). – Przyjechaliśmy w czwartek. W piątek premier ogłosił, że zamykają cmentarze. W hotelu w Kraśniku zostaliśmy praktycznie sami. A byli jeszcze inni ludzie m.in. z Katowic i Zakopanego