Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Działkowiczom nie spodobała się pierwotna lokalizacja nowej przebieralni na plaży jeziora Piaseczno
(fot. Nadesłane)
Gmina Ludwin w powiecie łęczyńskim w odpowiedzi na apele turystów postanowiła przed rozpoczęciem letniego sezonu wodnego zwiększyć liczbę ogólnodostępnych przebieralni. Lokalizacja jednej z nich nie spodobała się działkowcom. Montaż wstrzymano.
Jezioro Piaseczno to według National Geografic jedno z dziesięciu najpiękniejszych akwenów w Polsce. - I dlatego musimy o nie dbać. Tymczasem oni stawiają przebieralnię na środku małej plaży, z której korzystają głównie działkowcy. Sam jestem jednym z nich. Nie ma nic przeciwko przebieralniom, ale czy nie było lepszego miejsca, niż takie na wprost działek? - pyta jeden z naszych Czytelników. - Poza tym ona jest za blisko wody. Bywają lata, kiedy jezioro podchodzi bliżej zabierając plażę, więc obawiam się, że za jakiś czas ta przebieralnia będzie stała w wodzie - dodaje.
Głosy niezadowolenia dotarły już do gminy Ludwin, a jej władze zdecydowały o wstrzymaniu prac. To nie znaczy, że przebieralni nie będzie w ogóle, ale skoro nie chcą jej działkowcy, najpewniej stanie w innym miejscu.
- O przebieralnie nad jeziorem prosili nas sami mieszkańcy. W tym roku nad Piasecznem chcemy postawić dwie nowe. I zrobimy to, ale w przypadku tej, do której wpłynęły uwagi, potrzebujemy jeszcze raz przeanalizować jej lokalizację - mówi Szymon Czech, sekretarz w UG Ludwin.
Nowe miejsce, nieco bardziej oddalone od tafli wody i niezasłaniające widoku z pobliskich działek zostanie wskazane przez władze w gminy do końca przyszłego tygodnia.
Montaż przebieralni został wstrzymany
(fot. Nadesłane)
