Podwórko na Peowiaków
Spektakularny, artystyczny efekt dzikich pnączy to atut w ofercie dla turystów zainteresowanych niestandardowym zwiedzaniem. "Artystyczne zarastanie miasta" zasługujące na uwagę szczególnie w centrum. Przykład, że nawet puste podwórko może zmienić się pod wpływem zieleni w przytulne miejsce. Warto też docenić za odwagę administratorów, ponieważ powstało wiele historii jak bluszcz niszczy elewację budynków. Zieleń w centrum miasta topnieje w oczach. Na miejscu wyciętych bądź uschniętych drzew nie dosadza się nowych ze względu na nieekonomiczny rozkład podziemnych sieci. Taka tendencja zapewne będzie jeszcze wiele lat obecna. Zazielenianie miasta jest jednak konieczne, by przygotowywać je do zmian klimatycznych, już coraz bardziej nam doskwierających. Bluszcze przeróżnych gatunków wydają się być idealne nawet tam, gdzie na dorodne drzewo nie ma miejsca bądź możliwości.
