Koszykówka: Tomasz Celej wciąż uzgadnia warunki kontraktu

Od ewentualnego powrotu Celeja do Startu zależą dalsze ruchy kadrowe w lubelskim zespole. Szkoleniowcy nie ukrywają, że bardzo im zależy na zawodniku rzucającym z dystansu i centrze. W minionym tygodniu podpisano kontrakt z środkowym z Tarnowa - Łukaszem Kwiatkowskim. Teraz wszyscy czekają na decyzje Celeja, którym coraz bardziej interesują się inne kluby. Wcześniej pisaliśmy o ofercie Sportino Inowrocław, ale ostatnio pojawiła się też kusząca propozycja I-ligowego Zastalu Zielona Góra. Wcześniej Tomek odrzucił ofertę ekipy z Pruszkowa. - Jestem między młotem, a kowadłem - powiedział Tomasz Celej. - Chciałbym razem ze Startem nawiązać do dobrych czasów lubelskiego basketu, ale są dni, kiedy myślę jeszcze o ekstraklasie. Długo pracowałem, aby uzyskać jakąś pozycję. Nie wiem, jaki będzie rozwój wydarzeń. W poniedziałek klub pozna moje oczekiwania i niedługo wszystko powinno się wyjaśnić. - Tomek wie, że zależy mi na jego grze - stwierdził trener Dominik Derwisz. - W tej chwili trudno byłoby pozyskać tak wartościowego zawodnika, a my nie chcemy uzupełniać kadry, tylko ją istotnie wzmocnić. Poza tym, sprowadzenie koszykarza spoza Lublina musi wiązać się z innymi wydatkami, dlatego powinniśmy wszystko dokładnie i spokojnie przeanalizować. Mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia, ale dopiero po podpisaniu kontraktu będę spokojniejszy. Start czeka też na odpowiedź Jacka Olejniczaka, a występami w zespole \"czerwono-czarnych” zainteresowany jest Brahima Konare, znany z gry w lubelskim parkiecie. Z kolei Michałowi Sikorze w rozgrywaniu piłki może pomóc Łukasz Jagoda. - Nie wiem, na jakim etapie są rozmowy z innymi koszykarzami. Mój kontrakt ze Starem obowiązuje jeszcze przez rok - stwierdził Michał Sikora. W składzie młodzieżowców raczej nie zajdą większe zmiany. Na pozostanie w Lublinie zdecydował się Adam Myśliwiec (miał jechać na testy do Polonii 2011), a Rafał Król w poniedziałek powinien przedłużyć umowę.