Aby tę pamięć utrwalić Miejska Biblioteka Publiczna wraz z miejscowym Towarzystwem Popularyzacji Piękna Polesia w piątek o godzinie 17 zaprasza na wieczór wspomnień z udziałem rodziny, przyjaciół i znajomych zmarłego w 2012 r. nietuzinkowego mieszkańca podwłodawskich Stawek. W programie wieczoru poza wspomnieniami przewidziano premierowy pokaz filmu Janusza Hanasa zatytułowanego "Sidoruk” oraz poetycką prezentację w wykonaniu Niescenicznego Ruchu Artystycznego przy ZSZ nr 1 i II LO we Włodawie.
Sidoruk całe swoje życie spędził w Stawkach. Jeszcze przed ostatnią wojną ukończył siedem klas Szkoły Powszechnej w Różance i Zespół Przysposobienia Rolniczego oraz Korespondencyjny Kurs Rolniczy im. S. Staszica. Aktywnie działał w Związku Strzeleckimi i w amatorskim teatrze przy ZMW.
W czasie II wojny światowej podjął pracę jako robotnik leśny, aby uniknąć przymusowej wywózki do Niemiec. Po wojnie odradzał życie kulturalne w swojej wsi, m.in. poprzez wznowienie amatorskiego teatru, który oprócz sztuk Zapolskiej, Fredry czy Czechowa wystawiał także widowiska religijno-obrzędowe według jego autorskich scenariuszy. Ponadto Sidoruk był sołtysem, radnym gminnym, a także korespondentem Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego. Prowadził też punkt biblioteczny.
Chociaż pisarstwem zajmował się od lat szkolnych, to zadebiutował dopiero w 1972 r. w jednodniówce "Ziemia Chełmska”. Większość jego utworów związana jest z życiem na wsi, opisem nadbużańskiej przyrody oraz wielokulturową historią jego małej ojczyzny, jaką były Stawki i okolice Włodawy. W jego imponującym dorobku pisarskim znalazły się liryki, opowiadania, opowieści, gawędy, anegdoty, podania, wspomnienia, sztuki sceniczne, felietony oraz teksty publicystyczne. Niektóre utwory napisał w miejscowej gwarze ukraińskiej.
Pamięci króla nadbużańskich poetów
Stefan Sidoruk pisarz, poeta, twórca ludowy, działacz kulturalny, społeczny i samorządowy, malarz, korzenioplastyk, rolnik, pszczelarz i sadownik wciąż żyje w pamięci mieszkańców ziemi włodawskiej.
- 25.09.2014 08:30
Reklama












Komentarze