Bił, żądał pieniędzy i ciągle mu było mało. Tak zachował się 25-letni mężczyzna wobec kompana, który wcześniej postawił mu wódkę.
(bar)
17.12.2009 14:39
Mężczyźni biesiadowali w piwnicy bloku, w którym mieszkał pokrzywdzony. Do rękoczynów doszło, kiedy skończył się alkohol. 25-latek uznał, że nadal jest zbyt trzeźwy.
Niespodziewanie zaczął okładać pięściami 24-letniego gospodarza żądając pieniędzy. Bił go dotąd, aż ten dał mu 50 zł. Nie zadowoliło go to. Chciał więcej i znowu rwał się do bicia. Wtedy dostał jeszcze 10 zł.
– W tym momencie w piwnicy pojawił się kolejny mężczyzna – mówi Bożena Chomiczewska, rzecznik włodawskiej policji. – Wspólnymi siłami dotąd bili 24-latka, aż wydał im wszystkie pieniądze, jakie miał przy sobie. Razem 110 zł.
Poszkodowanemu w końcu udało się wyrwać oprawcom i uciec z piwnicy. Wkrótce jednak źle się poczuł i trafił do szpitala. Tam zdecydował się powiadomić policję o tym, co go spotkało. Kilka godzin później 25-letni Patryk S. został zatrzymany.
Policjanci znają też drugiego ze sprawców rozboju. Jego zatrzymanie jest więc tylko kwestią czasu. Obu mężczyznom grozi kara do 12 lat więzienia.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze