Szopka bożonarodzeniowa w kościele p.w. św. Kazimierza zajmuje całą szerokość świątyni. Jej największą atrakcją są żywe zwierzęta: kózka, dwie owieczki i osioł.
(bar)
27.12.2009 13:49
Szczególnie ten ostatni cieszy się sympatią odwiedzających. Chrupie podsuwane mu pod nos marchewki i nadstawia łeb do głaskania. Do tego jest bardzo zdyscyplinowany i nie burzy powagi nabożeństwa.
– Przez cały czas był grzeczny, a więc zasłużył sobie na marchewkę – mówi Agnieszka Kowalska, która razem z mężem i synkiem Kacprem, podobnie jak inni wierni, została po mszy, aby z bliska obejrzeć zwierzęta w szopce.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze