Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Gospodarz oszukał gospodarza. Wziął pieniądze, nieruchomości nie sprzedał

36-latek zgłosił się na policję twierdząc, że został oszukany. Powiedział, że zapłacił 46-letniemu mężczyźnie za gospodarstwo. Ten wziął pieniądze, ale nieruchomość sprzedał komuś innemu.
To miała być zwykła sąsiedzka transakcja. Dwóch mężczyzn dogadało się w sprawie kupna i sprzedaży gospodarstwa. 36-latek kupował, 46-latek sprzedawał. Sprzedający wycenił nieruchomość na 40 tys. zł. Kupujący miał tylko 32 tys. Dał więc tę kwotę mówiąc, że brakujące pieniądze doniesie, gdy uzyska w banku kredyt. Mężczyźni podpisali nawet stosowną umowę. – Niestety, gdy po dwóch tygodniach 36-latek przyszedł do 46-latka z ośmioma tysiącami, ten odrzekł, że sprawa jest nieaktualna, bo gospodarstwo już sprzedał komuś innemu – mówi Bożena Chomiczewska z włodawskiej policji. Nie dotrzymanie umowy nie dotknęłoby może niedoszłego kupca tak bardzo, gdyby nie to, że jak twierdzi, 46-latek odmówił oddania 32 tysięcy. Oszukany mężczyzna nie mogąc dogadać się z nieuczciwym sprzedającym, zgłosił sprawę policji.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama